W centrum uwagi:
• Cena złota przebiła kolejne wsparcie
• Gwałtowna zniżka cen ropy naftowej
We wtorek na rynkach towarowych nastąpiła wyraźna zmiana nastrojów. Indeks CRB mocno zawrócił na południe – jego wartość spadła wczoraj o 1,19% do poziomu 289,28 pkt. Wyraźnie przecenione zostały surowce energetyczne oraz metale szlachetne, a także część towarów rolnych, m.in. pszenica.
Cena złota przebiła kolejne wsparcie
Cieniem na notowania wielu surowców rzuciła się siła amerykańskiego dolara. Wczoraj US Dollar Index przekroczył barierę 83 pkt. i dotarł do najwyższego poziomu od lipca ub.r. Odbiło się to przede wszystkim na rynku złota, a więc kruszcu, którego cena jest w szczególnie dużym stopniu zależna od wartości amerykańskiej waluty. Złoto jest bowiem często traktowane jako zabezpieczenie przed inflacją, co w okresach aprecjacji dolara czyni je inwestycją mało atrakcyjną.
We wtorek cena złota spadła o 1,7%. To największa dzienna zniżka od lipca tego roku. Wczorajszy spadek oznaczał także, że notowania złota przekroczyły w dół rejon technicznego wsparcia w okolicach 1275-1278 USD za uncję. Rejon ten już kilkakrotnie w tym roku powstrzymywał stronę podażową, dlatego jego pokonanie w dół jest sygnałem słabości popytu na rynku złota.
Notowania złota dotarły wczoraj do kolejnej technicznej bariery na wykresie tego kruszcu – okolic 1260-1262 USD za uncję. Póki co poziom ten zatrzymał stronę podażową i dzisiaj rano notowania złota utrzymują się powyżej niego.
Sytuacja techniczna na wykresie złota pozostaje jednak słaba. Trudno się spodziewać wyraźniejszego odbicia, jeśli dolar pozostanie silny – dlatego wiadomości z rynku walutowego będą w kolejnych dniach istotne dla kształtowania się cen złota.
Szansą na ożywienie popytu są Indie – w tym kraju rozpoczyna się bowiem sezon wesel i świąt hinduskich, który na ogół oznacza większy popyt na złotą biżuterię, a także sztabki i monety. Niemniej jednak, dopiero się okaże, czy będzie on na tyle duży, aby doprowadzić do wyraźnej poprawy nastrojów inwestorów na rynku złota.
Gwałtowna zniżka cen ropy naftowej
Wczoraj mocno przeceniona została także ropa naftowa. Kontrakty na amerykańską ropę West Texas Intermediate zanotowały spadek o 2,7%, dynamicznie niwelując zwyżki z ostatnich kilku sesji. Tym samym, notowania ropy WTI spadły z powrotem do okolic 93 USD za baryłkę, czyli do rejonu cenowego, który jest najniższy od stycznia tego roku.
Wczorajsza wyraźna przecena ropy naftowej w USA pokazuje, że inwestorzy wciąż obawiają się niekorzystnej sytuacji fundamentalnej na rynku tego surowca. Podaż ropy naftowej w Europie, Afryce i USA jest spora, z kolei istnieją obawy o wielkość popytu w Europie oraz w Chinach, bowiem kraje te prezentowały ostatnio raczej rozczarowujące dane makro. Nastrojów na rynku ropy nie poprawiły nawet dobre dane makro z USA, które pojawiły się wczoraj. Tymczasem sprzedającym sprzyjał silny dolar.
Obecnie notowania ropy naftowej WTI stoją w obliczu technicznego wsparcia w okolicach 93 USD za baryłkę. Jeśli zostanie ono pokonane, to kolejną barierą dla niedźwiedzi będzie rejon 91,50 USD za baryłkę.
Dorota Sierakowska
Analityk