Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy
To był kolejny trudny dzień na rynkach finansowych, gdzie Dow zanurkował o ponad -1,000 punktów. Nie powinno zatem dziwić, że ta zmienność utrzymywała inwestorów z dala od walut, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że rentowność amerykańskich obligacji nadal rosła, umacniając presję na gospodarce. Pary takie jak EUR/USD i GBP/USD zarejestrowały zyski jeszcze przed otwarciem rynku akcji, ale pod koniec dnia odbiły od maksimów. Niestety, nawet jeśli wyprzedaż akcji okaże się po prostu zwykłą korektą, będziemy potrzebować kilku tygodni stabilizacji, zanim traderzy rynku walutowego zostaną przekonani, że czas na ich powrót. Do tego czasu, należy spodziewać się ograniczonego polowania na okazje i realizacji zysków. Czwartkowy raport dotyczący liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, pomimo obniżenia odczytu w kierunku 45-letniego minimum, nie miał żadnego wpływu na kurs dolara. W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowaliśmy przemówienia wielu amerykańskich decydentów politycznych. Prezes Fed Williams, jako jedyny z tej listy posiadający prawo głosu FOMC, zauważył ekspansję w wielu sektorach i spodziewa się, że inflacja i PKB wzrosną w tym roku. Przewiduje również od 3 do 4 podwyżek stóp procentowych w 2018 roku. Prezes Fed Kaplan, prognozuje 3 rundy zacieśnienia polityki banku, ze względu na umocnienie rynku pracy w 2018 roku, podczas gdy Harker, nie jest przekonany, że inflacja i PKB wzrosną. Na piątek nie zaplanowano publikacji ważniejszych raportów ekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, w związku z tym jutrzejsze ruchy walutowe zależne będą od rynku akcji.
Funt szterling zwyżkował po oświadczeniu Banku Anglii dotyczącego polityki monetarnej po tym, jak bank centralny skorygował prognozy PKB na 2018 i 2019 rok, a także wyraził przekonanie, że stopy procentowe mogą wzrosnąć wcześniej i w szybszym tempie, niż zadeklarowali w listopadzie. Ten jastrzębi ton, zupełnie zaskoczył rynek, ponieważ aktywność zarówno sektora przemysłowego, jak i usług, zwolniła w styczniu. Jednak funt szterling nie zdołał utrzymać zysków, ponieważ awersja do ryzyka przesłoniła jednoznacznie pozytywny ton kwartalnego raportu o inflacji i komentarzy Marka Carneya. Ograniczone wolne moce produkcyjne, rosnące płace, wyższa produktywność, niższe bezrobocie i szybszy globalny wzrost dały BoE wystarczające poczucie pewności aby zakomunikować zacieśnienie w warunkach rosnącej zmienności, silniejszej waluty, wyższej rentowności obligacji i utrzymujących się niepewności wokół Brexitu. Wcześniej uważali, że inflacja osiągnęła szczyt, jednak dzisiaj, Carney stwierdził, że presja na rynku krajowym, prawdopodobnie umocni się, podczas gdy CPI wzrośnie powyżej 3% w krótkim okresie, a żeby CPI mogło uzyskać swój cel, potrzebne będzie szybsze tempo podwyżek stóp procentowych. Przewidują oni 3 podwyżki stóp w ciągu 3 lat, a rynek aktualnie na 70% wycenia szanse na podwyżkę stóp w maju, w porównaniu z wczorajszymi 47%. Jastrzębi charakter BoE zmienił krótkoterminowy kurs GBP i uważamy, że to tylko kwestia czasu, zanim wznowi on swój trend wzrostowy. Piątkowe raporty na temat produkcji przemysłowej i bilansu handlowego, powinny mieć ograniczony wpływ na walutę.
Kurs euro odbił od minimum, aby zakończyć dzień na niezmienionym poziomie w stosunku do dolara amerykańskiego. Dzisiejsze dane były mieszane, ze spadkiem niemieckiego bilansu handlowego i wzrostem nadwyżki rachunku bieżącego. Jednak eksport i import zyskały, podkreślając siłę krajowej gospodarki. Komentarze urzędników EBC i biuletyn ekonomiczny banku centralnego nie wniosły niczego nowego. Podobnie jak jego koledzy Weidmann nie wydawał się zbytnio zaniepokojony kursem waluty - stwierdzając, że wzmocnienie euro raczej nie zagroził ekspansji i wezwał EBC do większej komunikacji. Te komentarze wraz z pozytywnymi odczytami gospodarki strefy euro sugerują, że EUR/USD może ustabilizować się powyżej 1,22, zwłaszcza że w piątek nie zostaną opublikowane żadne ważniejsze raporty ekonomiczne.
Wszystkie 3 waluty towarowe zakończyły dzień na niezmienionym poziomie w stosunku do dolara amerykańskiego, wśród których najgorszy wynik zanotował dolar australijski. Nie opublikowano żadnych australijskich raportów ekonomicznych, ale AUD nie zarejestrował odbicia, które po raz kolejny umocniło NZD/USD. Aktualny gubernator banku centralnego, Spencer, był raczej obojętny wobec ostatnich wzrostów NZD, jednak asystent gubernatora, McDermott, jasno dał do zrozumienia, że ich stanowisko w sprawie stóp procentowych jest neutralne, i że spadek prognoz inflacyjnych może spowodować obniżkę stóp. Oczekuje on na spadek kursu dolara nowozelandzkiego, w związku z podwyżką stóp procentowych przez Fed. To spowodowało obniżenie kursu NZD/USD po decyzji w sprawie stóp procentowych, ale odnotowano także agresywny skup NZD, szczególnie po zamknięciu sesji w Londynie. Chiny zarejestrowały znacznie mniejszą niż przewidywano nadwyżkę handlową, co początkowo dotknęło AUD i NZD, pomimo tego, że eksport i import wzrosły bardziej niż oczekiwano. Wzrost importu o 36,9%, to najlepszy wynik od lutego zeszłego roku. Choć jest to sygnał, że popyt wzmaga się, może to być związane z okresem sezonowym, ponieważ jest on zawsze silniejszy przed obchodami chińskiego nowego roku. Kanadyjski dolar znajdzie się w piątek w centrum uwagi, gdzie opublikowane zostaną dane dotyczące rynku pracy. Pomiędzy zarejestrowanymi w ostatnim czasie - wyjątkowo silnym wzrostem zatrudnienia oraz spadkiem wskaźnika zatrudnienia PMI IVEY, spodziewane są słabsze odczyty. Mając to na uwadze, prognozy są bardzo niskie i niewiele trzeba żeby zostały przewyższone.