Kurs dolara spada w środę na niemal miesięczne minima w stosunku do euro i jena, po tym jak wzrost wskaźnika cen konsumpcyjnych w USA nie wywołał szerszych obaw wśród inwestorów o przyspieszającą inflację i zwijanie polityki pieniężnej w wykonaniu Rezerwy Federalnej (Fed), spychając w dół rentowność amerykańskich obligacji.
- W gronie walut G8 do dolara najsilniej zyskuje NZD po decyzji lokalnego banku centralnego w sprawie utrzymania stóp procentowych na niezmiennym poziomie
- W jego ślady podąża AUD zyskując 0,35%, utrzymuje jednak kilkutygodniową konsolidację
- Z osłabienia USD nie skorzystały natomiast waluty rynków wschodzących, w tym polski złoty. USD/PLN utrzymuje okolice 3,85 zł
Kurs dolara najniżej od miesiąca: winne obligacje i dane makroekonomiczne
Dolar spadł o 0,2% względem jena do poziomu 108,80, osiągając najniższy pułap cenowy od trzech tygodni i tracąc 2% od jednorocznego szczytu osiągniętego pod koniec zeszłego miesiąca. Euro z kolei rośnie o 0,1% do 1,1960 dol., testując najwyższy poziom od połowy marca, przedłużając rajd z pięciomiesięcznego minimum na poziomie 1,1704 dol., ustanowionego pod koniec ubiegłego miesiąca. W stosunku do franka szwajcarskiego, amerykańska waluta spadła do 0,9201, blisko najniższego poziomu od sześciu tygodni.
Podczas gdy dolar zatrzymał się w znanym sobie przedziale w stosunku do większości innych walut, indeks USD (symbol DXY) spadł do poziomu 91,724, najniższego od 22 marca w stosunku do koszyka sześciu głównych konkurentów walutowych.
Spadek greenbacka następuje po spadku rentowności amerykańskich obligacji, co zmniejszyło atrakcyjność waluty, ponieważ silny popyt na aukcji 30-letnich obligacji przeważył nad wzrostem inflacji konsumenckiej. Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła do 1,620%, również najniższego poziomu od końca marca.
Inflacja w USA w górę, nie zadowoliła jednak inwestorów
Indeks cen konsumpcyjnych w USA podskoczył w marcu o 0,6% w porównaniu z poprzednim miesiącem, co jest największym wzrostem od sierpnia 2012 r., i wzrósł o 2,6% w porównaniu z rokiem poprzednim, w obu przypadkach o 0,1 punktu procentowego powyżej oczekiwań rynkowych, wynika z publikowanych we wtorek danych.
Bazowy wskaźnik CPI, który nie uwzględnia zmiennych cen żywności i energii, również był nieco wyższy niż oczekiwano, wzrastając o 1,6% w ujęciu rocznym.
– Oczekiwano, że inflacja przyspieszy w kwartale kwiecień-czerwiec. Chociaż ostatni odczyt był nieco silniejszy niż oczekiwano, nie było to niczym nadzwyczajnym – powiedział Masafumi Yamamoto, główny strateg walutowy w Mizuho Securities.
Spekulacje, że silniejsza inflacja może skłonić Rezerwę Federalną do ograniczenia luzowania ilościowego i podbicia niskich stóp procentowych wcześniej, niż się do tego zobowiązała, były głównym czynnikiem napędzającym rajd dolara w pierwszym kwartale.
– Wygląda na to, że rynki już wyceniały normalizację gospodarczą, ponieważ rentowność amerykańskich obligacji znacznie wzrosła, a rentowność pięcioletnich osiągnęła w pewnym momencie prawie 1% – powiedział Minori Uchida, główny strateg walutowy w MUFG Bank.
Bank centralny USA zapowiedział, że będzie przyglądał się tymczasowym wzrostom inflacji, a analitycy oczekują, że przed podwyżką stóp pozwoli, by ta była wyższa niż wcześniej oczekiwano.
Brak zmian na stopach procentowych w Nowej Zelandii
Gdzie indziej, dolar nowozelandzki wzrósł o 0,4% do 0,7086 USD po tym, jak bank centralny tego kraju utrzymał oficjalną stopę procentową i program skupu aktywów na stałym poziomie, zgodnie z oczekiwaniami.
RBNZ twierdzi, że program finansowania akcji kredytowej (FLP) pozostaje bez zmian, a aktywność gospodarcza w Nowej Zelandii spowolniła w miesiącach letnich. Zdaniem instytucji średnioterminowa inflacja i zatrudnienie prawdopodobnie pozostałyby poniżej celów referencyjnych przy braku przedłużonych bodźców monetarnych.
W środowym kalendarzu inwestorzy czekają jeszcze na szereg danych o inflacji z gospodarek strefy euro, najważniejszym wydarzeniem będzie jednak publikacja z godziny 16:30, a mianowicie informacja o zapasach na rynku ropy naftowej w USA