Kurs dolara reaguje na FOMC Minutes
Dolar kolejny dzień traci na wartości, negując blisko połowę ubiegłotygodniowego rajdu. Kurs EUR/USD odbił w piątek od 2-letniego dołka przy 1,033 dol. i obecnie umacnia się powyżej bariery 1,05 dol., co nie byłoby możliwe, gdyby nie nowe rynkowe informacje.
Na niekorzyść dolara jako bezpiecznej przystani działa zawieszenie broni na linii Izrael-Liban, które weszło w życie w nocy z wtorku na środę. Wstrzymanie dalszej eskalacji na Bliskim Wschodzie to przede wszystkim efekt nacisku ze strony USA oraz Francji, jednak ogłoszone porozumienie wydaje się kruche i nie rozstrzyga kryzysu, jaki ma miejsce w jednym z najbardziej skonfliktowanych regionów świata.
Co więcej, opublikowany wczoraj protokół z listopadowego posiedzenia FOMC wskazuje, że Fed zamierza kontynuować stopniowe obniżki stóp procentowych, co podbiło oczekiwania rynków względem grudniowego cięcia o 25 punktów bazowych do 66,5% prawdopodobieństwa oraz kolejnych ruchów w 2025 r.
Obserwowane spadki dolara wynikają też z najnowszych wypowiedzi członków Europejskiego Banku Centralnego, którzy negują szanse na grudniową obniżkę o 50 pb., jak Isabel Schnabel, która wskazuje, że możliwość dalszych obniżek stóp procentowych w Strefie Euro jest na ten moment ograniczona.
Rynek zdaje się także ignorować kolejne kontrowersyjne zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące nowej polityki handlowej (ceł), przyszłej administracji, czy geopolityki.
Mimo to analitycy JP Morgan wskazują, że obserwowane podbicie na EUR/USD to jedynie korekta w nowym trendzie spadkowym, dlatego liczą na dalszą aprecjację amerykańskiej waluty. Eksperci oczekują, że wzrost dolara spowoduje spadek euro poniżej parytetu (1,00) w pierwszym kwartale 2025 r., jednak później rynek powinien wrócić powyżej tego poziomu.