Notowania dolara osłabiły się wobec niemal wszystkich walut w piątek rano, w tym wobec większości walut rynków wschodzących, które śledzimy. Wśród walut G10 jedyną walutą, która osłabiła się wobec USD był SEK, który w wyniku wczorajszej zaskakującej publikacji pokazującej wzrost bezrobocia zanotował spadek. Dolar osłabił się w wyniku połączenia: słabszych od prognoz danych o sprzedaży detalicznej za styczeń i wyższej niż oczekiwano liczby nowych bezrobotnych. Szereg gorszych od prognoz wskaźników z USA podważa scenariusz ożywienia gospodarczego. Implikowane stopy procentowe kontraktów terminowych funduszy Fed, które po wypowiedzi Yellen wzrosły o 6 pb, podczas wczorajszego handlu spadły o 3 pb w świetle wątpliwości na temat gospodarki. Również spadła rentowność dziesięcioletnich obligacji (o 3 pb) i obecnie znajduje się z powrotem poniżej poziomu sprzed wystąpienia Yellen. Jest to godne uwagi, ponieważ nowa szefowa Fed okazała się znacznie mniej „gołębia” niż oczekiwaliśmy, podczas gdy rynek wziął już pod uwagę zmianę tonu Fed. To naturalne, że USD spada wraz z utratą wsparcia stóp procentowych.
Na tym tle godne uwagi było ożywienie na rynku walut wschodzących. Z 15 walut, których notowania śledzimy, tylko RUB i HUF osłabiły się w stosunku do poziomów otwarcia czwartkowej sesji. "Poobijane" waluty IDR i BRL, dwie spośród "kruchej piątki", zyskały ponad 1%. Brazylijski real umocnił się w wyniku wypowiedzi szefa banku centralnego, prezesa Tombini, który powiedział, że kraj może wykorzystać swoje rezerwy w celu wzmocnienia waluty, natomiast IDR wzrosła po wczorajszej publikacji spadku deficytu na rachunku obrotów bieżących do 2% PKB w IV kwartale z 3,8% w III kw. Niezależnie z jakich powodów, dla których poszczególne waluty rynków wschodzących zyskują na wartości, można byłoby się spodziewać, że spowolnienie w największej gospodarce świata nie byłoby dobre dla tych krajów, a tym samym nie byłoby dobre dla ich walut. To sprawia, że wczorajsze zyski są tym bardziej godne uwagi. Może to oznaczać powrót zaufania do walut krajów wschodzących oraz spadek rozprzestrzeniającego się niedawno ryzyka.
Dzisiejszy dzień to dzień odczytów PKB w Europie. Poznamy ostateczne odczyty PKB za IV kwartał dla Francji, Niemiec, Włoch i strefy euro jako całości. Oczekuje się, że francuskie dane o PKB wzrosną o 0,2% w ujęciu kwartalnym, co oznacza poprawę wobec -0,1% w ujęciu kwartalnym w III kw. Prognozy zakładają także kontynuację tempa wzrostu PKB w III kwartale w Niemczech (+0,3%), PKB Włoch natomiast poprawi się o 0,1% vs 0,0% w ujęciu kwartalnym. Oczekuje się, że PKB w III kwartale w strefie euro jako całości przyspieszy do +0,2% z +0,1% w ujęciu kwartalnym.
Z drugiej strony, produkcja przemysłowa w USA w styczniu wg prognoz spadnie do +0,2% (z +0,3% m/m w grudniu) i wstępny indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu w Michigan za luty wyniesie 80,2, w porównaniu z 81,2 w styczniu.
Pozytywne dane ze strefy euro potwierdzające kontynuację ożywienia pod koniec ubiegłego roku oraz rozczarowujące amerykańskie wskaźniki mogą pomóc kursowi EUR/USD pokonać obszar oporu w okolicy 1.3700/35.
Co do przemówień: Weidmann (EBC) przemówi na temat "Stabilny Pieniądz w Europie" (“Stable Money in Europe”), gubernator Banku Portugalii oraz członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, Carlos Costa, przemówi w komisji parlamentarnej.
Rynek
• Kurs EUR/USD nadal rośnie i obecnie oscyluje nieco powyżej górnej granicy niebieskiego kanału spadkowego, poniżej oporu na 1,3700 (R1). Pozytywne dane nt. wzrostu w strefie euro mogą zachęcić posiadaczy pozycji długich i doprowadzić do pokonania obszaru oporu w okolicy 1.3700/35 oraz otworzyć drogę w kierunku bariery na 1,3810 (R3). Z drugiej strony, aby potwierdzić kontynuację tendencji spadkowej potrzebne jest zamknięcie poniżej poziomu na wysokości 1,3560 (S2). Pozostaję neutralny, dopóki perspektywa dalszej ścieżki zmian nie stanie się jaśniejsza.
• Wsparcie: 1,3650 (S1), 1,3560 (S2), 1,3480 (S3)
• Opór: 1,3700 (R1), 1,3735 (R2), 1,3810 (R3).
• Kurs pary EUR/JPY próbował "uciec" z kanału spadkowego, ale po uderzeniu w 200-okresową średnią kroczącą spadł i znalazł wsparcie na poziomie 139,15 (S1) i 50-okresowej średniej ruchomej. Wyraźne wybicie w dół od tej przeszkody może spowodować dalszą zniżkę i ruch w kierunku kolejnego poziomu wsparcia na 137,55 (S2). MACD, już w terytorium zwyżkowym, leży poniżej linii sygnałowej i RSI kieruje się w dół, potwierdzając niemożność kupujących do kierowania ceny w górę.
• Wsparcie: 139,15 (S1), 137,55 (S2), 136,20 (S3)
• Opór: 141,25 (R1), 142,85 (R2), 144,35 (R3).
• Kurs pary GBP/USD obecnie testuje opór na poziomie 1,6665 (R1). Wybicie w górę od tego poziomu oporu może skierować parę do okolic następnego poziomu na wysokości 1,6740 (R2) oraz sygnalizować kontynuację długookresowego kanału wzrostowego. Jednakże, ponieważ RSI wydaje się być bliski osiągnięcia poziomu szczytowego, spodziewałbym się fali spadkowej przy wyjściu oscylatora ze skrajnej strefy. MACD także pokazuje oznaki, że dotarł na sam szczyt i wydaje się gotowy do przecięcia poniżej linii sygnałowej.
• Wsparcie: 1,6625 (S1), 1,6520 (S2), 1,6465 (S3)
• Opór: 1,6665 (R1), 1,6740 (R2), 1,6860 (R3).
Złoto
• Notowaniom złota udało się wskoczyć na wyższy pułap po konsolidacji w pobliżu bariery 1290 (S1). Kurs metalu szlachetnego obecnie porusza się w kierunku oporu na 1315 (R1), od którego wybicie w górę może otworzyć drogę w kierunku oporu na poziomie 1340 (R2). RSI pozostaje blisko swoich skrajnych poziomów i tym samym podczas dalszej zwyżki nie można wykluczyć częściowej konsolidacji lub korekty. Jednakże, ponieważ metal szlachetny osiąga wyższe maksima i wyższe minima, ogólny krótkookresowy trend pozostaje zwyżkowy.
• Wsparcie: 1290 (S1), 1270 (S2), 1250 (S3)
• Opór: 1315 (R1), 1340 (R2), 1360 (R3).
Ropa naftowa
• Notowania ropy WTI po raz kolejny osiągnęły poziom oporu na wysokości 100,55 (R1), po czym nieco spadły. Ponieważ kurs oscyluje powyżej obu średnich ruchomych i niebieskiej linii wzrostowej, spadek ten uważam za falę korekcyjną. Może także dojść do przetestowania obszaru w pobliżu poziomu wsparcia na wysokości 98,80, który zbiega się z poziomem Fibonacciego 61,8% ze spadku w poprzedni piątek. Wyraźne przełamanie poniżej wspomnianego poziomu wsparcia i niebieskiej linii trendu może być pierwszym powodem do przemyślenia naszej analizy. Na wykresie dziennym, po środowej formacji spadającej gwiazdy, wczorajsza formacja świecowa wygląda jak formacja wisielca, zwiększająca możliwości kontynuacji fali korekcyjnej.
• Wsparcie: 98,80 (S1), 96,50 (S2), 95,00 (S3)
• Opór: 100,55 (R1), 101,35 (R2), 102,00 (R3).
Marshall Gittler