Kurs dolara stracił na wartości w poniedziałek po tym, jak nieoczekiwane spowolnienie wzrostu produkcji w USA skłoniło inwestorów do ograniczenia zakładów, że kwitnąca gospodarka amerykańska może wzmocnić greenbacka. We wtorek indeks mierzący siłę waluty względem koszyka walut ponownie jednak odbija i odrabia straty do większości konkurentów.
- Po długim weekendzie majowym najsilniej do dolara traci między innymi frank szwajcarski oraz dolar nowozelandzki
- Dolar australijski osuwa się po decyzji Banku Rezerw Australii (RBA), który utrzymał stopy na niezmienionym poziomie
- Do dolara traci również polski złoty, para walutowa USD/PLN trzyma się jednak nadal poziomu 3,77 zł
Kurs dolara stracił po poniedziałkowych danych z USA
Najnowsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych pokazały, że niedobory podstawowych materiałów i utrudnienia w transporcie obniżyły wyniki ankiety Instytutu Zarządzania Podażą o 4,7 punktu do 64,7 punktu, wyrzucając dolara z trzytygodniowego szczytu w stosunku do jena i dwutygodniowego maksimum w stosunku do euro.
W Azji, gdzie handel był ograniczony przez święta w Japonii i Chinach, dalsze ruchy były wyciszone, pozostawiając dolara na poziomie 109,14 jenów i 1,2054 dol. za euro. Wspólna waluta wzrosła w nocy o 0,3% i znalazła dodatkowe wsparcie dzięki wzrostowi niemieckiej sprzedaży detalicznej i rekordowo wysokiej aktywności fabryk w strefie euro.
Dolar australijski i nowozelandzki spadły we wtorek po nocnym odbiciu, podczas gdy indeks dolara amerykańskiego w stosunku do koszyka kluczowych rywali wzrósł o 0,2% do 91,16 po spadku o niemal 0,4% w poniedziałek, po teście kilkutygodniowych maksimów.
Inwestorzy skupiają się teraz na danych dotyczących usług w środę i NFP w piątek, a rynki wydają się być zrównoważone. Niektórzy analitycy twierdzą, że dobre dane mogą wzmocnić dolara poprzez zwiększenie oczekiwań na wyższe stopy procentowe, podczas gdy inni twierdzą, że silna gospodarka USA będzie ciążyć na walucie, ponieważ import wzrasta, a deficyt handlowy rośnie.
– Raport o produkcji ISM nie spełnił oczekiwań, ale payrollsy powinny być co najmniej tak silne, jak oczekiwania konsensusu. Gwałtowny wpływ Fed nie będzie miał nic z tego, ale oczekiwania na solidne dane z USA w tym tygodniu i prawdopodobnie bardziej jastrzębie regionalne wypowiedzi Fed pozostawiają indeks dolara ustawiony na bardziej dwukierunkową akcję cenową – stwierdzili analitycy Westpac w nocie na początku tego tygodnia.
Dziesięcioletnie rentowności amerykańskich papierów skarbowych spadły o 2,5 punktu bazowego w poniedziałek w następstwie braku danych ISM i po tym, jak prezes nowojorskiego Fed John Williams powtórzył, że dotychczasowe ożywienie jest “niewystarczające”, aby skłonić do zacieśnienia polityki monetarnej.
Funt szterling znajdował się blisko tygodniowego maksimum w stosunku do euro i w nocy przebił swoją 20-dniową średnią kroczącą w stosunku do dolara, osiągając poziom 1,3905 dol., ponieważ traderzy liczą, że Bank Anglii może ogłosić spowolnienie skupu obligacji na czwartkowym posiedzeniu.
RBA nie zmienia stóp procentowych, dolar australijski traci
Na wtorkowym posiedzeniu RBA zdecydował o utrzymaniu obecnych ustawień polityki, w tym docelowych poziomów 10 punktów bazowych dla stopy kasowej i rentowności 3-letnich obligacji rządu australijskiego, jak również parametrów terminowego instrumentu finansowania i programu zakupu obligacji rządowych.
– Ożywienie gospodarcze w Australii było silniejsze niż oczekiwano i według prognoz będzie kontynuowane. Ożywienie to jest szczególnie widoczne w silnym wzroście zatrudnienia, przy dalszym spadku stopy bezrobocia do 5,6 procent w marcu i liczbie osób posiadających pracę przekraczającej obecnie poziom sprzed pandemii – napisano w oświadczeniu po publikacji decyzji.
Pomimo silnego ożywienia aktywności gospodarczej, ostatnie dane dotyczące wskaźnika CPI potwierdziły, że presja inflacyjna pozostaje stłumiona w większości obszarów australijskiej gospodarki. Rynki mieszkaniowe uległy dalszemu wzmocnieniu, a ceny wzrosły na wszystkich głównych rynkach.
Na lipcowym posiedzeniu Rada rozważy, czy utrzymać obligację z kwietnia 2024 r. jako obligację docelową dla 3-letniego celu dochodowości, czy też przesunąć ją na kolejny termin zapadalności, czyli obligację z listopada 2024 r. Rada nie rozważa zmiany docelowego poziomu rentowności wynoszącego 10 punktów bazowych. Na lipcowym posiedzeniu Rada rozważy również przyszłe zakupy obligacji po zakończeniu we wrześniu drugiego zakupu o wartości 100 mld USD w ramach programu skupu obligacji rządowych.
– Rada jest zdecydowana utrzymać wysoce wspierające warunki monetarne, aby wesprzeć powrót do pełnego zatrudnienia w Australii i inflację zgodną z celem. Rada nie podniesie stopy pieniężnej dopóki rzeczywista inflacja nie znajdzie się trwale w docelowym przedziale od 2 do 3 procent. Aby tak się stało, rynek pracy będzie musiał być wystarczająco napięty, aby wygenerować wzrost płac znacznie wyższy niż obecnie. Jest mało prawdopodobne, że nastąpi to najwcześniej w 2024 roku – podsumowano.
RBA nie powiedział nic nowego, wprowadził jedynie wstępny terminarz dla swoich przyszłych decyzji, na które czekają rynki. Para walutowa AUD/USD traci ponad 0,2% i trzyma się poziomu 0,77 dol., konsolidując nieprzerwanie w bardzo wąskim zakresie od 15 kwietnia.