Decyzja RBNZ jest dużym zaskoczeniem

Opublikowano 11.06.2015, 17:03
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Bank centralny nieoczekiwanie obciął główną stopę procentową o 25 p.b. do 3,25 proc., a komunikacie stwierdzono, że dalsze dostosowanie poziomu stóp nie jest wykluczone. Obniżka jest pierwszym takim ruchem od 4 lat, odwraca też tendencję z ubiegłego roku, kiedy to RBNZ czterokrotnie podwyższył stopę procentową – łącznie o 100 p.b. Bank centralny dał wczoraj w nocy do zrozumienia, że motywem ruchu były obawy związane z niekorzystnym poziomem terms of trade (przez niskie ceny mleka), oraz ryzyka utrwalenia się zbyt niskiego poziomu strukturalnej inflacji – tym samym celem banku centralnego jest doprowadzenie jej w okolice 2 proc. Do tego może dojść już w końcu 2016 r. – na ten rok RBNZ zakłada wskaźnik CPI na poziomie 0,7 proc. (wcześniej było to 0,4 proc.)

Naszym zdaniem: Decyzja RBNZ jest dużym zaskoczeniem, gdyż była oczekiwana najwcześniej po wakacjach. Wygląda na to, że bank centralny zdecydował się wykonać ruch wyprzedzający – a dając „gołębi” komunikat ustawił oczekiwania rynku na minimum jeszcze jedno cięcie w tym roku. Pośrednio Graeme Wheeler ma szanse w dłuższym okresie osiągnąć też cel w postaci spadku notowań dolara nowozelandzkiego, na co przedstawiciele banku centralnego wielokrotnie zwracali uwagę.

W krótkim okresie rynek mógł jednak przereagować dzisiejszy ruch RBNZ. Kluczowe w ocenie, kiedy nastąpi kolejne cięcie stóp (i czy należy spodziewać się dwóch ruchów do końca roku) będą napływające kolejne dane makro, w tym kluczowe dane nt. inflacji CPI w II kwartale, którą poznamy dopiero w lipcu.

Niemniej na wykresie NZD/USD widać, że nie zapowiada się odwrócenie trendu. Mocny opór to okolice 0,7175, a w średnim terminie znaczenie ma dopiero strefa wsparcia 0,6560-0,6800. Tutaj za chwilę większe znaczenie będzie miał USD, który ma szanse zyskać w głównych konfiguracjach w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia FED.

NZD/USD

DOLAR AUSTRALIJSKI (AUD)

Stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła w maju do najniższego poziomu od roku – tj. 6,0 proc. – a zatrudnienie wzrosło o 42 tys., chociaż sporą część wygenerował wzrost miejsc pracy czasowej. Rynek oczekiwał odczytów na poziomie 6,2 proc. i 11 tys.

Naszym zdaniem: We wczorajszym wpisie do wystąpienia szefa RBA, który próbował podtrzymywać oczekiwania na jeszcze jedną obniżkę stóp procentowych w tym roku zwracaliśmy uwagę, że rynek nie „kupi” słów Glenn’a Stevens’a, jeżeli nie pójdą za tym stosownie słabe dane. Tymczasem dzisiejszy odczyt zdaniem rynku obniżył prawdopodobieństwo cięcia stóp do 40 proc. z 55 proc.

Na wykresie AUD/USD widać, że rynek ma trudności z wyjściem ponad poziom 0,78. Mocny opór to jednak dopiero strefa 0,7850-0,7915. Szanse na jej testowanie w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia amerykańskiego FED są jednak znikome. Prędzej rynek przetestuje rejon wsparć 0,7550-0,7625, chociaż ich złamanie może być trudne.

AUD/USD

EURO (EUR)

Grecki premier Tsipras powiedział po spotkaniu w Brukseli z niemiecką kanclerz Merkel i francuskim prezydentem Hollande’m, że rozmowy upłynęły w „konstruktywnej” atmosferze, a strony zgodziły się, co do tego, że negocjacje zostaną w najbliższym czasie wyraźnie przyspieszone. Zdaniem Tsiprasa europejscy politycy muszą zrozumieć, że greckie propozycje wyraźnie akcentujące kwestie wzrostu gospodarczego, a nie szukania kolejnych oszczędności, leżą w ich interesie. Tymczasem rzecznik Eurogrupy przyznał, że tematowi Grecji poświęcone będzie najbliższe spotkanie tego gremium (ministrów finansów państw strefy euro), które odbędzie się 18 czerwca. Zdaniem Dijsselbloema może ono zakończyć się wypracowaniem kompromisowego rozwiązania.

Naszym zdaniem: Greckie przepychanki nadal trwają. To, że na rynku pojawiają się plotki, jakoby Niemcy byliby skłonni na ustępstwa w kwestii tempa realizacji reform, pokazuje, że strony zdaja sobie sprawę, ze bez poważniejszego kompromisu nie dojdzie do podpisania umowy przed końcem czerwca, kiedy to zapadają duże płatności na rzecz MFW. Wczoraj zaznaczaliśmy, że decyzja ws. Grecji to umowa czysto polityczna, co tym samym może rodzić niepewność, co do jej ostatecznego kształtu.

Wczoraj zwracaliśmy uwagę, że wzrosty euro są mocno skorelowane ze zwyżkami rentowności europejskich obligacji. Dynamika ruchu zaczęła jednak gasnąć – po tym jak niemieckie bundy naruszyły poziom 1,00 proc. – co zaczęło przekładać się też na euro.

W przypadku EUR/USD układ świec w ujęciu dziennym przypomina formację gwiazdy wieczornej. Do tego dochodzi negatywna próba naruszenia wcześniejszego szczytu, która miała miejsce wczoraj. Rośnie prawdopodobieństwo zejścia poniżej 1,12, który to poziom jest kluczowy dla oceny, czy kończymy trwającą od marca-kwietnia b.r. korektę i powracamy do trendu spadkowego. Przyszłotygodniowe posiedzenie FED może dawać też argumenty do wcześniejszego zejścia poniżej strefy 1,1051-96 na nadchodzących sesjach.

EUR/USD

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.