Rynek nie wykorzystał wczoraj pretekstu do realizacji zysków z pozycji w dolarze, jakim był artykuł wpływowego komentatora posunięć FED – Jona Hilsenratha w Wall Street Journal. Przypomnijmy (pisaliśmy o tym szerzej w komentarzu popołudniowym), że FED może nie być skłonny do dokonania wyraźnych zmian w komunikacie po posiedzeniu 17 września ze względu na niezbyt dużą poprawę na rynku pracy w lipcu i sierpniu. Zwyżka dolara na sesji azjatyckiej nie była jednak znacząca – główny ruch widać było na parach USD/JPY (nowy szczyt 107,38) i AUD/USD (nowe minimum 0,9052). Poznaliśmy też kolejny sondaż odnośnie referendum w Szkocji (tym razem YouGov prognozuje 48 proc. na TAK, wobec 51 proc. kilka dni temu). Rynek funta podszedł jednak do tego sceptycznie – takie zmiany pokazują tylko, że ostateczny wynik 18 września będzie tzw. wypadkową błędu statystycznego, co sprawia, że do tego czasu utrzyma się spora niepewność.
Dzisiaj w kalendarzu wydarzeń mamy o godz. 14:30 dane nt. sprzedaży detalicznej w USA za sierpień, które mogą okazać się pomocne w ocenie na ile amerykański konsument jest zadowolony z sytuacji na rynku pracy (prognoza 0,6 proc. m/m i 0,3 proc. m/m, czyli oczekiwane są dobre dane), oraz wyliczenia Uniwersytetu Michigan nt. nastrojów konsumenckich na połowę września o godz. 15:55 (szacunki 83,2 pkt.). Dobre odczyty nie wykluczają jednak możliwej realizacji zysków na dolarze z racji końca tygodnia.
Na dziennym wykresie BOSSA USD widać, że mocny opór to okolice szczytu z lipca ub.r na 71,58 pkt. Istotny poziom to też rejon 71,21pkt. z maja ub.r. Został on w ostatnich dniach naruszony jako opór, ale nie trwale pokonany. Stąd też wyraźny powrót poniżej byłby sygnałem do korekty.
Na EUR/USD nadal trwa konsolidacja. Wczoraj wieczorem głos zabrał szef Europejskiego Banku Centralnego – jego słowa nie wniosły jednak nic nowego, zwłaszcza w temacie spekulacji odnośnie skali niestandardowych działań na jakie może zdecydować się ECB.
Analiza techniczna pokazuje, że maleje znaczenie poziomu 1,2919. Kluczowe rejony to teraz 1,2895 wsparcie i 1,2955 opór. Wybicie ponad 1,2955 da pretekst do testu psychologicznej bariery 1,30. Z kolei wyjście dołem będzie sygnałem do złamania minimum z 9 września na 1,2858.
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ