Lepsze dane makro z USA stały się pożywką dla inwestorów grających pod rychłe zakończenie programu QE3, co doprowadziło do umocnienia dolara i właśnie ruch tej waluty miał decydujący wpływ na zachowanie głównych par na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin. Patrząc od strony technicznej na indeks reprezentujący siłę dolara, jakieś znaczące zmiany w jego obrazie nie zaszły, a tym samym ostrzeżenia przed możliwością wykształcenia większej korekty są cały czas aktualne.
Jeśli chodzi o obraz poszczególnych par, to kurs eurodolara zanotował dynamiczny ruch w dół docierając do górnych ograniczeń ważnej strefy wsparć, którą wskazywałem w ostatnich raportach.
Tym samym ważą się obecnie losy dalszego trendu EUR/USD, co skądinąd nie jest zaskoczeniem, gdyż jutro być może (jak to bywa w polityce) będziemy wiedzieć coś więcej na temat włoskiego rządu, który to temat jest jednym z podstawowych zagrożeń z otoczenia rynku. Z technicznego punku widzenia pierwszym symptomem zmiany układu sił na EUR/USD byłoby pokonanie okolic 1,3050, gdzie znajdują się najbliższe opory, choć moim zdaniem bardziej istotne usytuowane są na 1,310. Z drugiej strony ważne wsparcie znajduje się na 1,2880 i w przypadku jego pokonania droga w kierunku 1,2680 mogłaby zostać otwarta.
Moim zdaniem lepiej zaczyna wyglądać sytuacja na rynku GBP/USD, gdzie ostatnie fluktuacje dolara nie przełożyły się zbytnio na kurs tej pary, który obecnie znajduje się w okolicach kilkudniowych maksimów.
Pierwsze ważne opory znajdują się na 1,4986, a kolejne w pobliżu 1,5050. Geneza tych poziomów została pokazana na powyższych wykresach. Tak jak to już pisałem w poprzednich raportach pokonanie ww. oporów byłoby technicznym sygnałem rozpoczęcia większej, cyklicznej (patrz raport tygodniowy) wzrostowej korekty, a wówczas ruch do okolic 1,53-1,54 byłby możliwy.
Wariant z konsolidacjami wydaje się być realizowany na omawianych wczoraj parach z jenem, a to oznacza zwyżkę tych par w perspektywie kilku godzin i zapewne spadkową korektę w nieco dłuższym horyzoncie czasowym.
Po takiej korekcie, modelowo powinniśmy zobaczyć wybicia górą z tych konsolidacji, a tym samym trend osłabiania jena byłby kontynuowany.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.