FED nie zmienił parametrów polityki pieniężnej

Opublikowano 18.06.2015, 09:18

FED nie zmienił parametrów polityki pieniężnej (nikt tego nie oczekiwał). Obniżył jednak prognozę wzrostu gospodarczego na ten rok do 1,8-2,0 proc. wobec 2,3-2,7 proc. zawartych w projekcji z marca – to wynik słabych wyników PKB za I kwartał. Drobna zmiana także po stronie stopy bezrobocia (5,2-5,3 proc. wobec 5,0-5,2 proc. we wskazaniach z marca). Wykres oczekiwań stóp procentowych tzw. dot-chart pokazał nieznaczny spadek oczekiwań w długim okresie (2,88 proc. w 2017 r. wobec 3,13 proc. wcześniej). Projekcja na ten rok (0,625 proc.) teoretycznie pozostała taka sama, ale Janet Yellen przyznała na konferencji prasowej, że aż 7 z 17 członków nie oczekuje w tym roku więcej, niż jednej podwyżki. Dała też do zrozumienia, że rynki finansowe zbyt dużą wagę przykładają do terminu pierwszego ruchu, tymczasem liczy się cały cykl, a ten będzie prowadzony stopniowo i nie mechanicznie. Zdaniem Yellen FED chciałby zobaczyć trwałość poprawy na rynku pracy, a inflacja jest na razie ustabilizowana.

Naszym zdaniem: FED nie dał rynkowi jasnego sygnału, że do podwyżki może dojść we wrześniu. Wymowa przekazu, czyli szukanie „gołębich pretekstów” wskazuje wręcz, że członkowie tego gremium nie dostrzegają tzw. naglącej konieczności. To sygnał, że w tym roku trudno będzie oczekiwać więcej, niż jednego ruchu do którego może dojść dopiero w grudniu. Zmienić to mogłyby tylko świetne odczyty makro w najbliższych 2-3 miesiącach, sugerujące znacznie szybsze odbicie w gospodarce, oraz załatwienie problemu… Grecji. Bo za chwilę okaże się, że wakacyjny, grecki chaos też będzie dobrą wymówką dla „gołębi” w FED.

Reakcja rynku na taki sygnał z FED (wzrost prawdopodobieństwa ruchu na stopach późną jesienią, a wręcz zimą) jest oczywista. Koszyk BOSSA USD ustanowił nowe minima w ruchu rozpoczętym na początku tego miesiąca. Nadal pozostajemy, zatem w widocznym na poniższym wykresie kanale spadkowym.

BOSSA USD

EURO (EUR)


Grecja: Wczorajsza rozmowa premiera Tsiprasa z szefem Komisji Europejskiej była bardzo krótka. Strona grecka nadal pozostaje przy swoich warunkach porozumienia z wierzycielami. Dzisiaj zaplanowane jest spotkanie Eurogrupy ws. Grecji

Naszym zdaniem: W sprawie Grecji, tak jak nie było przełomu, tak go na razie nie będzie. Rynek podchodzi jednak wyjątkowo spokojnie do faktu możliwego technicznego bankructwa Grecji w końcu czerwca. Niewykluczone, że część uczestników rynku wciąż liczy na tzw. porozumienie na ostatnią chwilę – coraz więcej oficjeli zwraca jednak uwagę, że to mało realne.

Na wykresie przebiegu stóp zwrotu par z euro za ostatnie 10 dni widać, że wspólna waluta radziła sobie najgorzej w relacji z silnym funtem, a także koroną szwedzką i dolarem kanadyjskim. Wyraźnie zyskała natomiast wobec słabego dolara nowozelandzkiego, ale i też amerykańskiego.

stopy zwrotu par z EUR

Na wykresie EUR/USD widać, że rynek opuścił górą potencjalną formację trójkąta symetrycznego, chociaż bardziej uprawniona wydaje się być tu teza nt. trójkąta prostokątnego, którego górne ograniczenia wciąż pozostają skutecznym oporem (rejon 1,1380).

Dzisiaj w kalendarzu wspomniana Eurogrupa, która tylko „uświadomi” rynkom, że Grecja idzie konsekwentnie na dno, oraz dane z USA dotyczące inflacji CPI (godz. 14:30) i indeksu FED z Filadelfii (godz. 16:00). Wydaje się, że trudno będzie dzisiaj zakładać wyraźne wyjście ponad 1,1380. Niewykluczone, że powrócimy w stronę krótkoterminowego wsparcia przy 1,13.

EUR/USD

DOLAR NOWOZELANDZKI (NZD)

Rynek dostał słabe odczyty nt. PKB za I kwartał – zaledwie 0,2 proc. k/k i 2,6 proc. r/r wobec oczekiwanych 0,6 proc. k/k i 3,0 proc. r/r

Naszym zdaniem: W kontekście ubiegłotygodniowego „gołębiego” wydźwięku komunikatu RBNZ, który jednocześnie zaskoczył cięciem stóp o 25 p.b. dzisiejsze dane niejako „uzasadniają” tamten ruch. Zwiększają też prawdopodobieństwo kolejnego luzowania, chociaż akurat to będzie zależeć głównie od danych nt. inflacji CPI za II kwartał, którą poznamy w lipcu.

Słabe dane makro potwierdziły jednak trend spadkowy na parach z NZD. Mimo „gołębiego” przekazu z FED wczoraj wieczorem, para NZD/USD jest przy minimach fali spadkowej zapoczątkowanej w końcu kwietnia b.r. W ujęciu tygodniowym jesteśmy nadal w drodze do testowania szerokiej strefy wsparcia przy 0,6660-0,6800.

NZD/USD

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.