Początek tygodnia przyniósł poprawę nastrojów na globalnych rynkach. Inwestorzy w dalszym ciągu z większym dystansem podchodzą do bardziej ryzykownych aktywów. W dniu wczorajszym indeks dolara naruszył psychologiczną barierę 90 pkt. i dziś ruch spadkowy jest kontynuowany. Widać ponowną wyprzedaż waluty amerykańskiej. Ważne dane z USA dotyczące inflacji CPI poznamy dopiero jutro wobec czego motorem do wszelkich ruchów będzie pozostawał sentyment rynkowy. Jeśli wzrost oczekiwań inflacyjnych będzie szedł w parze z poziomem amerykańskiego wskaźnika CPI, to ewentualna zmiana nastawienia rynku co do ilości podwyżek stóp procentowych przez Fed mogłaby przyczynić się do wsparcia USD. Rynek wycenia obecnie marcowy wzrost kosztu pieniądza w USA za pewną opcję, więc warto zwrócić uwagę co w kwestii przyszłej polityki pieniężnej będzie miała do powiedzenia dzisiaj Loretta Mester z Fed. Jak na razie główna para walutowa- EUR/USD powróciła w okolice strefy oporu w rejonie 1,2320/35 w oczekiwaniu na nowe impulsy.
Podczas wtorkowej oczy inwestorów zwrócone są w stronę funta za sprawą publikacji danych o inflacji w Wielkiej Brytanii. Publikacja ta była w szczególności wyczekiwana przez rynki po tym jak Bank Anglii zasygnalizował możliwe szybsze tempo podwyżek stóp procentowych. Inflacja CPI okazała się wyższa niż zakładał konsensus rynkowy. Wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych ustabilizował się w styczniu na poziomie 3,0% r/r wobec oczekiwanego spadku do 2,9% r/r. Z kolej inflacja bazowa CPI wzrosła bardziej niż antycypowano – do 2,7% z 2,5% w skali roku. Nieco wyhamowała natomiast inflacja PPI. Powyższe dane wraz z lepszymi perspektywami dla gospodarki brytyjskiej wspierają oczekiwania na rozpoczęcie cyklu zacieśniania polityki monetarnej przez BoE. Notowaniom GBP/USD jak na razie udało się wybronić wsparcie w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej a dzisiejsze dane wspierają scenariusz zakładający odreagowanie ostatnich spadków.
Na rynku krajowym dziś uwagą będzie koncentrować się na danych o bilansie płatniczym. Konsensus rynkowy zakłada spory deficyt w grudniu na rachunku obrotów bieżących. Eurozłoty oddalił się wczoraj od tegorocznego szczytu na poziomie 4,2022, jednakże dziś PLN pozostaje znowu nieco słabszy względem wspólnej waluty. USD/PLN utrzymuje się z kolei w okolicy wczorajszego minimum.
GBP/USD
GBP/USD wybronił wsparcie w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Dziś notowania podjęły próbę powrotu do wzrostów po publikacji wyższych niż oczekiwano odczytów inflacji CPI. Z technicznego punktu widzenia kurs może kierować się obecnie w rejon 1,3985, gdzie opór wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 1,4344 oraz maksimum dzienne z 9.II.2018 r.
EUR/GBP utrzymuje się poniżej linii poprowadzonej po maksimach lokalnych począwszy od 12.X.2017 roku na wykresie dziennym. Od początku tego roku notowaniom nie udało się wyjść także powyżej oporu w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości spadków realizowanych z poziomu 0,9306. Kurs kieruje się obecnie w okolice 100-okresowej średniej EMA, która wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 0,8848. Od dłuższego czasu na tej parze utrzymuje się szerszy zakres wahań, z czego kolejne lokalne szczyty wypadają niższej, co na chwilę obecną sprzyja stronie podażowej na tej parze.