Dalszy wzrost produkcji ropy i gazu ziemnego w USA

Opublikowano 10.03.2015, 12:06
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

W centrum uwagi:
· Pierwsze efekty zmian na amerykańskim rynku ropy
· Gaz ziemny liderem spadków

Na początku bieżącego tygodnia na rynkach towarowych widać sporo koloru czerwonego. Wczoraj to właśnie sprzedający przeważali na rynkach większości surowców energetycznych, a także niektórych metali i towarów rolnych, zwłaszcza tzw. soft commodities. Ostatecznie indeks CRB zanotował spadek o 0,38% do poziomu 219,31 pkt.

Pierwsze efekty zmian na amerykańskim rynku ropy
Na rynku ropy naftowej nadal jest relatywnie spokojnie. Amerykański surowiec gatunku WTI porusza się w trendzie bocznym. Wczoraj jego cena wzrosła o 0,60%, jednak nie miało to większego znaczenia z technicznego punktu widzenia na wykresie tego surowca.

Delikatny optymizm inwestorów był wspierany przez dane, które podała wczoraj Energy Information Agency (EIA), będąca częścią Departamentu Energii USA. Według szacunków agencji, w kwietniu wzrost produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych będzie najmniejszy od ponad 4 lat i wyniesie 298 baryłek dziennie.

Na spadek dynamiki wzrostu produkcji ropy ma wpłynąć przede wszystkim zmniejszone wydobycie na dwóch kluczowych polach naftowych – Bakken w Dakocie Północnej i Eagle Ford w Teksasie. To pierwszy spadek produkcji na tych polach od końca 2013 r. Jednocześnie jednak wzrośnie wydobycie z formacji Permian Basin na granicy Teksasu i Nowego Meksyku.

Informacje podane przez EIA mogą oznaczać, że na amerykańskim rynku ropy naftowej są już widoczne pierwsze efekty restrukturyzacji w tamtejszych firmach wydobywczych, które dostosowują się do funkcjonowania w warunkach niskich cen ropy naftowej. Jednak na razie inwestorzy podchodzą do tych danych z pewną rezerwą. Musi bowiem upłynąć więcej czasu, aby jednoznacznie stwierdzić, że zmiana polityki firm wydobywczych w USA przynosi efekt. Na ocenę znaczenia tych danych prawdopodobnie trzeba więc poczekać jeszcze parę miesięcy.

Ropa WTI

Gaz ziemny liderem spadków
Tymczasem cena gazu ziemnego w USA wczoraj spadła o ponad 5%, co stanowiło najgorszy wynik spośród wszystkich surowców. Również tutaj znaczenie miały wczorajsze dane EIA, które pokazują, że w przypadku tego surowca o ograniczeniu produkcji na razie nie ma mowy.

Według agencji, w kwietniu wydobycie gazu ziemnego z formacji Marcellus w Pensylwanii i Zachodniej Wirginii wzrośnie do poziomu 16,8 bcfd (mld stóp sześciennych dziennie) z 16,7 bcfd w marcu. To wyraźny wzrost względem kwietnia 2014 r., kiedy to produkcja wynosiła 13,9 bcfd. Wzrosnąć ma także wydobycie gazu z formacji Haynesville, a kolei produkcja z Eagle Ford ma utrzymać się na dotychczasowym poziomie.

Liczby te pokazują, że podaż gazu ziemnego w USA jest wciąż bardzo duża. Potwierdzają to dane dotyczące zapasów, które utrzymują się na wysokim poziomie nawet pomimo ostrej zimy w USA i zwiększonego popytu na gaz ziemny w celach grzewczych. Presja na spadek cen gazu powinna się więc utrzymać – zwłaszcza wiosną, kiedy zmniejszy się popyt wynikający z ogrzewania, a jeszcze nie zwiększy się popyt wynikający z klimatyzacji pomieszczeń.

Gaz ziemny

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.