Złoto w tym roku nieco rozczarowuje. W ujęciu dolarowym straciło 6%. Ale zamiast narzekać, może właśnie warto postawić na kruszec. Tym bardziej, iż sytuacja techniczna (poniżej wykres 10-letni) nie wygląda najgorzej.
Cały czas podtrzymujemy tezę, iż do zmiany długoterminowego trendu na złocie na wzrostowy doszło na przełomie lat 2015 / 2016. A to by oznaczało, że w perspektywie najbliższych 12-miesięcy cena kruszcu mogłaby wzrosnąć o 10% lub więcej, jeśli doszłoby do wybicia z formacji, którą obserwujemy od ponad 5 lat. Największym czynnikiem ryzyka dla złota byłoby znaczące umocnienie dolara.
Reasumując, złoto zdecydowanie warto obserwować. Fala spadkowa z okresu kwiecień-sierpień sprowadziła notowania kruszcu do atrakcyjnego poziomu ok. 1.200 dolarów za uncję. Na przestrzeni ostatnich 8 lat taniej było tylko w 2015 r. i przez chwilę pod koniec 2016 r.
Autor jest założycielem i Prezesem Zarządu Quercus TFI (WA:QRS) S.A. Jest także profesorem nadzwyczajnym w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.