Dzisiejszy handel na eurodolarze przynosi długo oczekiwane wzrostowe odbicie. Czy to początek większej zwyżki na tym rynku?
Wczorajsze jastrzębie „minutki” z posiedzenia Rezerwy Federalnej przyczyniły się do dalszej przeceny wspólnej waluty względem dolara. Kurs naruszył w konsekwencji dolne ograniczenie strefy wsparć rozciągającej się pomiędzy 1,3248 a 1,3295 (patrz wykres powyżej). Dzisiejszy mieszany przekaz płynący z indeksów PMI nie przeszkodził inwestorom w wykształceniu wzrostowego odbicia. Być może jest to początek od dawna oczekiwanej korekty. Celem w takim wariancie są kluczowe zniesienia sekwencji spadkowej budowanej na tym rynku od szczytów z początku lipca bieżącego roku. Są one usytuowane na 1,3416 oraz 1,3524 (ich geneza została przedstawiona na wykresie powyżej).
W szerszym terminie preferowanym kierunkiem są dalsze spadki na analizowanym rynku. Zejście poniżej 1,3240 otworzyłoby drogę stronie podażowej do zepchnięcia kursu EURUSD nawet w okolice 1,30.
Dzisiejsze słabe dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii pozostały neutralne dla sytuacji na wykresie GBPUSD. Kurs popularnego kabla przebił wczoraj kluczowe wsparcia znajdujące się na 1,6611 (patrz wykres powyżej), co teoretycznie preferuje pogłębienie spadków na tym rynku. Niemniej jednak od kilku dni szereg instrumentów analizy technicznej sugeruje możliwość wykształcenia wzrostowej korekty, dlatego też podaż ma problemy z budowaniem dalszej przewagi na rynku analizowanej pary. W krótkim terminie można zatem oczekiwać wzrostowego odbicia. Potencjalne zasięgi dla otwierających długie pozycje (lub realizujących zyski z krótkich) usytuowane są w rejonie 1,6687-1,6764 (zniesienia sekwencji spadkowej zainicjowanej na początku sierpnia).
W szerszym horyzoncie stroną dominującą powinna pozostać podaż.
Przynajmniej krótkoterminowe przesilenie sugeruje techniczny obraz indeksu dolarowego. W tej sytuacji atrakcyjnym rynkiem do gry „na krótko” wydaje się być USDCAD. Kurs tej pary po raz trzeci próbował sforsować poziom 1,0988, znajdujący się pośrodku ważnej strefy wsparć rozciągającej się od 1,0949 do 1,1027 (patrz wykres powyżej). Na obecnym etapie ta próba strony popytowej nadal nie przyniosła oczekiwanego efektu, a to zwiększa szanse na wykształcenie spadkowej korekty. Docelowe zasięgi dla takiego wariantu znajdują się na 1,0848 oraz 1,0761. Ich geneza została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.