Mocna waluta, zgodnie z przewidywaniami, jest problemem dla szwajcarskiej gospodarki. Na konferencji prasowej prezes SNB zasugerował możliwość interwencji banku na rynku. Grecy powinni dzisiaj poprosić o przedłużenie pomocy. Patrząc na warunki na jakich chcą to zrobić, szanse są niemal zerowe. Na Ukrainie zawieszenie broni jest nadal jednostronne.
Na wczorajszej konferencji prasowej prezes Szwajcarskiego Narodowego Banku Thomas Jordan zwrócił uwagę, że frank jest przewartościowany pomimo ujemnych stóp procentowych i ogłosił gotowość Banku do interwencji na rynku walutowym. Informacje te spowodowały osłabienie się franka do poziomu 1,07 franka za euro. Jest to najwyższy poziom od momentu kiedy Szwajcaria przestała bronić wspólnej waluty. Jak to się przekłada na relacje ze złotym? Pomimo wczorajszych wzrostów ceny euro, frank pozostał w okolicach 3,93zł. Nie jest to co prawda poziom marzeń kredytobiorców walutowych, ale jest to już niemal 10% lepiej niż sytuacja po pamiętnym 15 stycznia.
Grecja zgodnie ze zdrowym rozsądkiem ma dzisiaj zwrócić się o przedłużenie umowy kredytowej. Warunki umowy są nadal negocjowane. Warto zwrócić chociażby uwagę na to, że kraj ten skłonny jest przyjąć program ratunkowy, ale odrzuca porozumienie w sprawie zadłużenia. Taka postawa głośna deklarowana przez premiera Aleksisa Ciprasa w raz z deklaracją nie pójścia na ustępstwa istotnie komplikuje sytuację. Widać Ateny próbują wrócić do sytuacji kiedy to reszta Europy będzie płacić. Problem polega na tym, że wielu europejskim przywódcom skończyła się cierpliwość i tym razem może się ten manewr nie udać.
Na Ukrainie w dalszym ciągu dochodzi do starć. Pomimo zawieszenia broni Ukraina utraciła Debalcewe. Kuriozalne w całej tej sytuacji jest to, że do kapitulacji ukraińskich obrońców miasta, broniących go w trakcie 3. dnia zawieszenia broni nawoływał Władymir Putin, który to zawieszenie broni podpisał. Ciężko w takiej sytuacji wyobrażać sobie stabilizację na Wschodzie. W rezultacie dalej działania wojenne Rosji będą ciążyć na notowaniach złotego.
Wczoraj poznaliśmy serię danych makroekonomicznych. Dobre dane nadeszły z Wielkiej Brytanii. Kraj ten ucieka przed deflacją. Inflacja zgodnie z oczekiwaniami jest dodatnia i co więcej wynosi 0,2% wobec oczekiwanych 0,1%. Poprawa Indeksu Instytutu ZEW nie jest tak duża jak sądzona, jednakże wzrost z 48,4pkt na 53pkt jest nadal bardzo dobrym wynikiem. Przeciętne wynagrodzenia w Polsce rosną o 3,6% w skali roku. Słabsze dane nadeszły natomiast z USA. Indeks NY Empire State spadł mocniej niż oczekiwano. W rezultacie tych danych euro umacniało się względem dolara.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane makroekonomiczne:
10:30 - Wielka Brytania - stopa bezrobocia,
14:00 - Polska - sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa
15:15 - USA - produkcja przemysłowa.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 18.11.2014 do 18.02.2015
Kurs EUR/PLN gwałtownie wystrzelił w górę, po czym równie gwałtownie zawrócił. Obecnie utworzył szeroki trend spadkowy, którego górne ograniczenie będące jednocześnie oporem dla dalszych ruchów przebiega na poziomie 4,2700. Wsparciem są okolice 4,1500 czyli ostatnie minimum lokalne.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 18.11.2014 do 18.02.2015
W przypadku franka cała analiza techniczna sprzed wybicia stała się nieistotna w krótkim okresie. Obecnie mamy do czynienia podobnie jak na euro z trendem spadkowym. Oporem dla dalszych wzrostów jest górne ograniczenie formacji na 3,9400. Wsparciem są ostatnie minima w okolicach 3,9200.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 18.11.2014 do 18.02.2015
Kurs USD/PLN od początku listopada tworzył trend boczny, po wybiciu z tej formacji powrócił do długoterminowej formacji wzrostowej i po drobnych korektach dalej rośnie. Kurs wybił się jednak z tej formacji i obecnie porusza się wzdłuż linii łączącej ostatnie minima lokalne. Wsparciem na dzisiaj są okolice 3,6400, gdzie przebiega wspomniana linia łącząca minima lokalne.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 18.11.2014 do 18.02.2015
Funt podobnie jak inne waluty znajduje się w trendzie wzrostowym. Oporem dla dalszych wzrostów jest ostatnie maksimum na poziomie 5,7000. Wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 5,5800, a następnie ważne minima lokalne z przed ostatniego wybicia na poziomie 5,4500.