Podwyższanie stóp procentowych jest podręcznikową metodą ograniczania inflacji i często jest korzystne długoterminowo dla konsumentów. Nie wszyscy muszą jednak być zadowoleni z wysokich stóp procentowych, a dotyczy to szczególnie właścicieli firm z nowych branż, często utrzymujących się dzięki kredytom i pieniądzom od inwestorów instytucjonalnych. Wzrost inflacji w ostatnim okresie w Stanach Zjednoczonych został już w dużym stopniu opanowany, jednak Rezerwa Federalna nie daje jeszcze za wygraną i trzyma się planu stóp procentowych „wyższych na dłużej”.
Aktualny poziom stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Źródło: Trading Economics
Jak obrazuje powyższy wykres, stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych utrzymują się już od sierpnia na poziomie 5,5% i nie zapowiada się, aby miały w najbliższym czasie spaść. Część analityków prognozuje drobne cięcia na najbliższym posiedzeniu Fed, które odbędzie się w połowie grudnia. Nie zapowiada się jednak, aby stopy procentowe szybko wróciły do poziomu z początku 2022 roku.
Niepokoi to nieco inwestorów, którzy w tej polityce monetarnej dostrzegają zagrożenia wynikające z wyższych kosztów obsługi długu, a także z niepewności wobec planów na kolejne miesiące. Może to osłabić nieco entuzjazm na giełdzie, prowadząc do zatrzymania wzrostów jakich doświadczyliśmy w tym roku na parkietach w Nowym Jorku, jak również w Warszawie. Wysokie stopy procentowe mogą być zresztą niekorzystne nie tylko dla największych firm notowanych na giełdach. Stracić mogą na nich także start-upy, będące motorem przemian technologicznych i innowacji. Fundusze kapitałowe mogą bowiem niechętnie inwestować w nowe firmy, szczególnie jeśli źródło ich kapitału pochodzić będzie z kredytu, wciąż wysoko oprocentowanego ze względu na politykę Fed. Mniejsze obroty mogą zanotować nawet firmy z branży finansowej, takie jak broker czy fundusz inwestycyjny, których przychody zależne są od zainteresowania inwestorów giełdą i aktywnego zakupu i sprzedaży papierów wartościowych.
Perspektywiczne branże technologiczne
Ale stopy procentowe są tylko jednym z czynników, które wpływają na możliwości rozwoju branży technologicznej. Ogólna sytuacja na rynkach finansowych przedstawia się bowiem bardziej korzystnie, niż mogłoby to sugerować jastrzębie nastawienie Rezerwy Federalnej.
Z tym podejściem zgadza się Maxim Manturov, Dyrektor ds. Badań Inwestycyjnych we Freedom Finance Europe, który twierdzi że: “W rzeczywistości, rozwój AI to fenomen który nie zdarza się zbyt często i nie jest wcale prawdopodobne, że coś podobnego może zdarzyć się wkrótce, biorąc pod uwagę tak duży wpływ Sztucznej Inteligencji na gospodarkę, rynki i giełdę. Możemy jednak rozważyć kilka branż i sektorów, które mogą doświadczyć solidnych wzrostów w 2024 roku. Mogą być one podobne do tych, z którymi mieliśmy do czynienia w branży półprzewodników w 2023 roku. Należą do nich:
Robotyka: Robotyka jest kolejną branżą, która może doświadczyć wzrostów w 2024 roku. Roboty stają się coraz bardziej wyrafinowane, a jednocześnie dostępne i są użytkowane w wielu obszarach, takich jak produkcja, logistyka i służba zdrowia.
Cyberbezpieczeństwo: Firmy i organizacje polegają coraz bardziej na technologii, a to sprawia, że cyberbezpieczeństwo staje się coraz ważniejsze. Wzrost liczby cyberprzestępstw doprowadził do zwiększenia popytu na produkty i usługi związane z cyberbezpieczeństwem i oczekuje się, że ten popyt w 2024 roku będzie rósł.
Energia odnawialna: Dzięki temu, że organizacje rządowe oraz firmy planują zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, przejście do odnawialnych źródeł energii przyspiesza. Zwiększa to popyt na produkty i usługi na polu energii odnawialnej, takie jak panele słoneczne, wiatraki i baterie.”
Stopy procentowe impulsem FED dla sektora technologii
Rozwijające się błyskawicznie generatywne AI nie jest więc jedynym sektorem, na który warto zwrócić uwagę w obecnych warunkach stóp „wyższych na dłużej”. W polityce Fed możemy nawet upatrywać korzyści dla całego sektora technologii i czynników wspierających szybko rozwijające się branże gospodarki, które wymieniono powyżej.
Można tu wymienić wyższą dyscyplinę finansową – element jakiemu często brakuje inwestorom w technologiczne jednorożce o olbrzymich wycenach, ale bez pokrycia w potencjalnych zwrotach. Mniejsze poleganie na kredytach, a większa koncentracja na rzeczywistej sprzedaży oraz pozyskiwaniu nowych klientów może skłonić zarządy tych firm do maksymalizowania zysków – a dla indywidualnych inwestorów będzie to oznaczać wyższe wzrosty cen akcji.
Stopy procentowe powinny też zbijać inflację, a to będzie wpływało na poprawiającą się kondycję finansową gospodarstw domowych, oddziałującą na niektóre sektory giełdowe. Większa konsumpcja będzie korzystna dla całego rynku, oznaczając też nadwyżki środków, które inwestorzy indywidualni będą mogli inwestować w akcje lub fundusze inwestycyjne u brokera.
Zmniejszająca się stopa inflacji już teraz została zbita do 3,1% i może być jeszcze mniejsza. Źródło: Trading Economics
Poprawiająca się sytuacja gospodarcza w Ameryce będzie przyciągała więcej inwestorów do całej branży technologicznej. W sytuacji, w której występują niepewne podstawy funkcjonowania całej gospodarki, najlepiej sprzedają się instrumenty niskiego ryzyka, takie jak złoto, obligacje oraz akcje dużych spółek. Gdy jednak gospodarka wchodzi w wysokie obroty, inwestorzy szukają okazji do wykorzystania gospodarczego boomu – a nic nie zapewnia tak wysokich zwrotów jak spółki z szybko rozwijających się branż, takich jak AI. Zakładając więc, że w początku przyszłego roku wystąpi jakieś nieprzewidziane zdarzenie, które wstrząśnie rynkami kapitałowymi, można się spodziewać kontynuacji trendów z 2023 roku, takich jak wzrost na spółkach notowanych na NASDAQ.