Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Czy dolar utrzyma wzrosty?

Opublikowano 27.08.2018, 15:09
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:31

Jak zwracaliśmy uwagę w zeszłym tygodniu, dolar amerykański zmierzał ku cofnięciu a teraz, gdy spadki już się zaczęły ich kontynuacja jest bardzo prawdopodobna.

Najważniejszym był powrót apetytu na ryzyko, a ponieważ dolar był agresywnie kupowany, gdy inwestorzy denerwowali się Brexitem, sytuacją we Włoszech oraz napięciami w handlu międzynarodowym, obecnie jest silnie wyprzedawany. Żadna z tych kwestii nie została rozwiązana, ale amerykański parkiet osiągnął rekordowy poziom, co pozwoliło inwestorom tymczasowo zapomnieć o wymienionych problemach. Przepływy w kierunku safe heaven uwolniły się od dolara, podnosząc wyceny większości głównych walut. Liderem wzrostów pozostaje EURUSD zyskując 1,6%, tuż za tą parą pozostaje USD / CHF, który podrożało o 1,4%. Zarówno funt szterling, jak i dolar nowozelandzki odnotowały znaczące zyski, podczas gdy dolar australijskie oraz kanadyjski zakończyły tydzień praktycznie bez zmian. AUD odnotował silną korektę z poziomu 20-miesięcznych minimów, podczas gdy USDCAD po prostu konsolidował. Japoński jen był jedyną walutą, która osłabiła się w stosunku do dolara, a jej wyniki są zgodne ze spadkiem apetytu na ryzyko. Zbliża się koniec lata w Europie i Ameryce Północnej a ze względu na to, że większość najważniejszych wydarzeń już za nami, a kalendarz na ten tydzień jest raczej pusty, płynność na rynku naprawdę się zmniejszy. Nigdy nie wierzyliśmy, że sierpień będzie nudnym miesiącem na rynku forex ale teraz, gdy dobiega on końca możemy zauważyć jak wąskie stały się przedziały zmienności i jak mocno stabilizują się waluty tuż przed tym zanim wszyscy powrócą z wakacji po Święcie Pracy w USA.

5 Day Return vs USD August 27 - 31

USD

Polityka była tak samo ważna jak ekonomia dla dolara amerykańskiego. Na początku zeszłego tygodnia prezydent Trump posłał dolara na minima, gdy lamentował o zaostrzeniu polityki Fed. Zielony odrobił jednak straty, ale to nie był pierwszy, ani też nie będzie ostatni raz gdy Trump komentuje politykę Fed. Bank centralny jest niezależny i choć mogą mieć własne powody, by spowolnić proces zacieśniania, nie będzie to spowodowane presją ze strony prezydenta. Zgodnie z protokołami FOMC, poszczególni członkowie Rezerwy martwili się kwestiami związanymi z handlem międzynarodowym, rynkiem nieruchomości i rynkami wschodzącymi. W Jackson Hole prezes Fed, Jerome Powell potwierdził, że konieczne będzie dalsze stopniowe podnoszenie poziomu stóp procentowych w Stanach, ale inwestorzy nie byli pod wrażeniem tych zapewnień. Zamiast tego zniechęcił ich komentarz, że nie ma oznak przyspieszenia inflacji i podwyższonego ryzyka jej przegrzania. To, wraz z protokołami Fed rzuca cień na grudniową podwyżkę i jest głównym powodem dla którego uważamy, że dolar nadal tracić w tym tygodniu. Każdy z raportów makroekonomicznych z USA opublikowany w zeszłym tygodniu również informował o pogorszeniu się sytuacji. Korekta PKB w drugim kwartale, poziom dochodów oraz wydatków osobistych, Chicago PMI oraz bilans handlowy mają zostać opublikowane w tym tygodniu - choć żadne z tych raportów nie są zdolne do wyjątkowego wstrząśnięcia rynkiem. Zamiast tego, problemy polityczne prezydenta Trumpa to jedyna rzecz, która może podnieść zmienność. Po tym, jak przyznał się do pogwałceń przepisów finansowania kampanii wyborczej, Michael Cohen, osobisty prawnik Trumpa oskarżył prezydenta o popełnienie przestępstwa i powiedział, że był on świadomy rosyjskiej konspiracji w trakcie wyborów. Nie jest do końca jasne, jaki wpływ na rynki mogą mieć te rewelacje, ale do tej pory rynek pozostał niewzruszony, a Donald Trump nadal jest prezydentem. Jeśli sytuacja się pogorszy, a pełniący obowiązki prezydent zostanie oskarżony, może to być silny cios dla dolara.

AUD, NZD, CAD

Po tygodniu dramatycznych konfliktów partyjnych, problemy polityczne Australii zostały jak na razie rozwiązane, a AUDUSD odnotowało rajd ulgi. Były minister skarbu Scott Morrison będzie szóstym premierem kraju w ciągu 11 lat. Malcolm Turnbull przegrał walkę o władzę w swojej własnej partii i zostaje zastąpiony przez najmniej zmienną opcję. Nowy premier podniósł poziom niepewności politycznej i nie dopuścił do spadku dolara australijskiego na nowe roczne minima. Wydaje się mało prawdopodobne, by cały ten teatr polityczny miał duży wpływ geopolityczny na walutę, ponieważ Fitch potwierdził rating kraju. Znacznie większe znaczenie mają rosnące napięcia z Chinami, zwłaszcza po tym, jak Australia zakazała Huaweiowi budowy sieci 5G powołując się na kwestie bezpieczeństwa. Kwestia ta z pewnością pogłębi i tak już chwiejne stosunki chińsko-australijskie i może być źródłem ciągłej presji na Australijczyków. Słabość cen rudy żelaza i miedzi również mają wpływ na wycenę AUD i mogą odnowić wyprzedaż waluty w tym tygodniu, ponieważ na najbliższe dni nie zaplanowano publikacji żadnych ważnych raportów ekonomicznych z Australii. Dolar nowozelandzki kontynuuje wzrosty dzięki wyższej niż oczekiwano sprzedaży detalicznej w drugim kwartale i mniejszym niż oczekiwano deficycie handlowemu, ale dane te nie są nadzwyczaj dobre, ponieważ roczny deficyt handlowy osiągnął najwyższy poziom od marca 2009 r. Ceny nabiału również spadły, co może zmniejszyć wartość eksportu mleka w przyszłości. Gubernator banku centralnego przyznał w ubiegłym tygodniu, że największym wyzwaniem jest wzrost inflacji i nie wyklucza obniżki stóp procentowych, aby osiągnąć swój cel. Przez pewien czas byliśmy sceptycznie nastawieni do wzrostów NZD/USD i postrzegaliśmy poziom 0.6720 jako potencjalny krótkoterminowy szczyt. Nawet jeśli NZDUSD będzie dalej rosło, bykom może być trudno przekroczyć najwyższy poziom z lipca na 0,6860. Tymczasem dolar kanadyjski w stosunku do dolara amerykańskiego konsoliduje w wąskim przedziale. Zeszłotygodniowy raport o niższej sprzedaży detalicznej w czerwcu nie zaszkodził walucie, ponieważ dane z poprzedniego miesiąca zostały skorygowane wyżej. W przyszłym tygodniu PKB w drugim kwartale i saldo na rachunku bieżącym zostaną opublikowane i liczymy tu na silniejsze odczyty. Rynek oczekuje, że BoC podniesie stopy procentowe przed końcem tego roku, ale niepewność wokół NAFTA sprawia, że decyzja ta staje się trudniejsza. Loonie odniosło również pewną ulgę w związku z planem rządu USA dotyczącego opóźnienia wprowadzenia ceł na samochody.

EUR

Tymczasem coraz bardziej martwimy się o euro. Po teście okolic 1,13 dwa tygodnie temu, wspólna waluta odnotowała silne 3-centowe odbicie powyżej 1,16 na skutek spadku kursu dolara i księgowania zysków z shortów. Sierpniowe indeksy PMI okazały się lepsze od oczekiwań, odzwierciedlając trwającą ekspansję w gospodarce strefy euro, ale poprawa dotyczyła usług, a nie produkcji, która w końcu doświadcza negatywnych skutków napięć handlowych. Najpilniejszym problemem dla Europy nie jest jednak handel ani dane, lecz Włochy. Rentowności włoskich obligacji notują świetny okres, ponieważ oprocentowanie 10-letnich papierów bezpiecznych szybko zbliża się do 4-letnich maksimów. Cudzoziemcy wyprzedają włoskie obligacje z obawy, że plan rządu koalicyjnego dotyczący zwiększenia wydatków przy jednoczesnym obniżeniu podatków, jest nie do utrzymania i zmusi Włochy do przekroczenia ich celów fiskalnych. Spread pomiędzy niemieckimi a włoskimi obligacjami dziesięcioletnimi również znacznie się poszerzył i mógłby doprowadzić do kryzysu w strefie euro, gdyby przełamał unijny deficyt w wysokości 3%. Wszystko sprowadza się do projektu włoskiego budżetu, który ma zostać opublikowany we wrześniu, a do połowy października ma zostać przesłany do Komisji Europejskiej do przeglądu. To jedno z najważniejszych wydarzeń dla euro, ale problemy Włoch mogą pojawić się jeszcze szybciej, jeśli agencje ratingowe zasugerują, że mogłyby obniżyć rating tego kraju. Wszystko to oznacza, że ​​istnieje poważne ryzyko spadku wyceny euro, jeśli rentowności włoskich obligacji będą nadal rosły. Niemieckie zaufanie do biznesu, dane z rynku pracy i dane o inflacji powinny pojawić się w nadchodzącym tygodniu wraz z szacunkami CPI dla strefy euro. Ostatni tydzień sierpnia powinien być cichszy dla euro, ale kiedy wszyscy powrócą we wrześniu, mogą nastąpić większe ruchy.

GBP

Funt szterling również kontynuuje wzrosty, ale dostrzegalne są sygnały, że inwestorzy nadal martwią się o Brexit. Ostatnie postępy w tej kwestii sceptycznie nastrajają i istnieją już doniesienia, że termin osiągnięcia porozumienia zostanie przedłużony o 4 tygodnie. Mimo to Michel Barnier, główny negocjator w sprawie Brexitu z ramienia UE przyznał, że negocjacje osiągnęły już ostateczny etap i będą zakładać od tego momentu nieprzerwane rozmowy. Sekretarz Brexit Dominic Raab wyraził również przekonanie, że porozumienie odbędzie się na kolejnym szczycie Rady Europejskiej 18 października. Gotowość Barniera do współpracy to powiew świeżego powietrza, ale kwestia irlandzkiej granicy i pozostałych spraw są trudne i dopóki nie zostanie osiągnięte prawdziwe porozumienie, inwestorzy mogą powstrzymać się od zakupu waluty. W ubiegłym tygodniu nie pojawiły się żadne ważne doniesienia ekonomiczne i nie widzimy nic istotnego w kalendarzu na ten tydzień. Technicznie GBPUSD znajduje się w trendzie spadkowym, o ile pozostaje poniżej 1,2950.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.