Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Czwartek na razie dobry dla dolara

Opublikowano 17.01.2019, 13:42
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Kluczowe informacje z rynków:

USA / CHINY / NEGOCJACJE HANDLOWE : Amerykańska prasa podała, że prowadzone jest dochodzenie przeciwko chińskiemu koncernowi Huawei (WSJ), a Senat przygotowuje ustawę ograniczającą możliwości sprzedaży produktów i usług Huawei i ZTE na amerykańskim rynku.

USA / UNIA EUROPEJSKA / CŁA: Prasa podała, że Szef senackiej komisji ds. finansów, senator Grassley miał powiedzieć, że Biały Dom zastanawia się nad wdrożeniem wyższych taryf celnych na import europejskich aut, co miałoby być elementem nacisku w negocjacjach nad wypracowaniem nowej umowy handlowej.

USA / GOVERMENT SHUTDOWN: Już 26 dni trwa częściowy paraliż amerykańskiej administracji. Izba Reprezentantów, zdominowana przez Demokratów, będzie dzisiaj głosować nad ustawą, która pozwoliłaby sfinansować działalność administracji do 8 lutego. Nie jest jednak jasne, czy znajdzie się poparcie dla tej koncepcji Senacie, gdzie większość mają Republikanie. Tymczasem agencje zacytowały słowa doradcy gospodarczego Trumpa, Kevina Hasseta, którego zdaniem goverment shutdown obniża dynamikę PKB o 0,13 p.p. tygodniowo, co przewyższa wcześniejsze szacunki.

WIELKA BRYTANIA: Premier May wygrała wczoraj głosowanie o wotum zaufania dla jej rządu w Izbie Gmin (325-306). Dzisiaj rozpoczynają się miedzy-partyjne rozmowy, które mają doprowadzić do wypracowania nowego konsensusu dotyczącego Brexitu. Z mniejszymi ugrupowaniami May spotkała się już wczoraj, a tymczasem lider Partii Pracy jest niechętny rozmowom stawiając warunek, aby premier otwarcie zdeklarowała, że odrzuca scenariusz „bezumownego” Brexitu. Dzisiaj rzecznik premier dał jednak do zrozumienia, że takowy wciąż istnieje, gdyż May nie chce deklarować woli przesunięcia terminu wyjścia z UE (29.03). Wyniki międzypartyjnych rozmów powinny zostać przedstawione w Izbie Gmin już w najbliższy poniedziałek, 21 stycznia.

EUROSTREFA: Oficjalne dane nt. inflacji konsumenckiej za grudzień potwierdziły wstępne wskazania na poziomie 1,6 proc. r/r i 1,1 proc. r/r dla bazowej HICP.


Opinia: Od początku tygodnia amerykańska waluta zachowuje się lepiej na tle pozostałych i czwartek zapowiada się podobnie. Mimo, że teoretycznie „gołębia” retoryka FED nie powinna sprzyjać dolarowi, to amerykańskiej walucie brakuje konkurentów, gdyż potencjalni kandydaci też mają swoje problemy. W ostatnich dniach pod presją znalazło się euro, po tym jak w poniedziałek szef ECB wypowiedział się bardziej pesymistycznie nt. perspektyw gospodarczych, a w temacie amerykańsko-chińskich rozmów handlowych napłynęły opinie, że postępy idą „wolno” (szef USTR, Robert Lighthizer). Do tego dochodzą spekulacje (słowa senatora Grassley’a), że Trump cały czas rozważa, czy nie wykorzystać instrumentu w postaci nałożenia wyższych ceł na import europejskich aut, jako „karty przetargowej” w negocjacjach nad nową umową handlową. Zatrzymały się zwyżki chińskiego juana, które były widoczne w zeszłym tygodniu. Inwestorzy czekają na konkrety (czy będą kolejne negocjacje 30-31 stycznia?), a wzajemnego klimatu nie poprawiają informacje o przygotowanych przez amerykański Senat obostrzeniach dla chińskich firm telekomunikacyjnych. W grupie G-10 dolar w ostatnich dniach stracił tylko wobec brytyjskiego funta, który został wsparty oczekiwaniami związanymi z Brexitem.

Skupmy się przez chwilę na brytyjskim wątku. Wczorajsze wygrane przez rząd premier May głosowanie w Izbie Gmin może być dowodem na to, że pozycja szefowej rządu nie jest tak słaba, jak można było się tego obawiać w poniedziałek po przegranym z kretesem głosowaniu nad porozumieniem dotyczącym Brexitu. Wprawdzie Jeremy Corbyn z Partii Pracy jeszcze próbuje rozgrywać własną, polityczną grę, ale laburzyści są tak naprawdę na przegranej pozycji. Jeżeli nie przystąpią do między-partyjnych rozmów nt. Brexitu, które będą testem na to, czy jest w ogóle klimat do ponad-partyjnego porozumienia, to łatwo będzie ich „oskarżyć” o to, że torpedują „dobre rozwiązania” i dążą do chaotycznego Brexitu. Chociaż z drugiej strony, czy do poniedziałku uda się wypracować nowe rozwiązania? Termin 3-dniowy na „plan B” wydaje się być stanowczo za krótki, ale to sami parlamentarzyści narzucili go zaledwie nieco ponad tydzień temu… I wreszcie co na to Unia Europejska? Sygnały, jakie płyną od tamtejszych polityków sugerują, że nie ma możliwości poważniejszej renegocjacji porozumienia, ale i widać chęć wysłuchania tego, co tak naprawdę będą mieć do zaproponowania Brytyjczycy. We wczorajszym komentarzu zwracałem uwagę na to, że powinni oni jak najszybciej przedstawić konkretną mapę drogową dla przyszłych działań, tak aby obie strony mogły określić pole do potencjalnych ruchów. Tyle, czy UE zgodzi się na mniej korzystne dla niej zapisy i „poświęci” Irlandię? Raczej odwrotnie. A jeżeli wzrosną szanse na „łagodny Brexit”, to czy nie będzie to też pewną zdradą woli narodu wyrażonej w referendum z 2016 r.? Prostych rozwiązań nie ma, a droga do Brexitu będzie dość wyboista. To co będą chciały usłyszeć rynki w najbliższych dniach, to kiedy parlament zajmie się wnioskiem o kilkumiesięczne odroczenie tego procesu i dalej, jak do tego ustosunkuje się Unia Europejska. Jakiekolwiek „niejasne” sygnały w tym względzie (na razie May nic nie mówi o odroczeniu) mogą nieco przecenić funta. Na razie wszelkie próby nieco większej korekty spotykają się z kontrakcją popytu, co może wynikać z faktu pojawiania się kolejnych opinii minimalizujących ryzyko „bezumownego” Brexitu.

Spójrzmy na wykresy. W przypadku GBPUSD jesteśmy w pewnym zawieszeniu wokół 1,2870. Teoretycznie popyt mógłby zaatakować opór bazujący na szczycie z 14 stycznia przy 1,2928, ale pytanie, czy taka decyzja zapadnie przed wyczekiwanymi na poniedziałek ważnymi informacjami ws. przyszłości Brexitu. Niewykluczone, zatem, że bardziej prawdopodobna może być płytka korekta w stronę wsparcia przy 1,28. Zwłaszcza, że generalnie dolar może pozostać silny na głównych układach z walutami do końca tygodnia – wsparciem dla amerykańskiej waluty mogą okazać się spekulacje wokół rozwiązania tematu goverment shutdown w USA.

Czwartek na razie dobry dla dolara

Na układzie EURUSD dotarliśmy wprawdzie w rejon lokalnego wsparcia przy 1,1365-70, ale potencjalna korekta może nie być znacząca (problemy przy 1,1400-1,1420 ?) i docelowo pozostajemy w scenariuszu potencjalnego testowania dolnego ograniczenia kanału wzrostowego przy 1,1340 w ciągu kilku dni.

Czwartek na razie dobry dla dolara

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.