Ostatnie godziny na rynku walutowym niewiele zmieniły w obrazie głównych par walutowych. Ożywienia należy się zatem spodziewać dopiero wieczorem, po wystąpieniu Bena Bernanke, które będzie wieńczyć dwudniowe obrady Rezerwy Federalnej.
Czy szef Fed poda konkrety zacieśniania polityki monetarnej już podczas dzisiejszej konferencji? Nie sądzę. Nie zmienia to jednak faktu, że zbliżamy się do momentu, w którym wraz z poprawą sytuacji gospodarczej oraz wzrostem inflacji, amerykański bank centralny zapewne intensywnie rozważa stopniowe wycofywanie się z opiewającego na 85 mld USD miesięcznie programu skupu aktywów. Gdyby pojawiły się sygnały do wprowadzenia takich działań, wówczas z pewnością zyskałby dolar. Utrzymywanie skrajnie gołębiej postawy przez FED będzie implikować kontynuacją osłabienia amerykańskiej waluty.
USD/BKT
Sytuacja techniczna indeksu dolarowego praktycznie nie uległa zmianie od godzin porannych, co doskonale widać na powyższym wykresie. Kurs USD/BKT stopniowo osuwa się po średnioterminowej linii trendu spadkowego. Żadne kluczowe wsparcia nie zostały jednak przebite (80,50). Moim zdaniem potencjał do dalszej deprecjacji amerykańskiej waluty jest na tym etapie niewielki, o czym niejednokrotnie wspominałem w swoich raportach. Za wzrostowym odbiciem przemawia przede wszystkim duże wyprzedanie analizowanego instrumentu na wskaźnikach impetu na danych dziennych. Taka sytuacja wskazuje na rychłą możliwość odwrócenia obowiązującego trendu spadkowego. Techniczny sygnał do realizacji nakreślonego scenariusza otrzymamy w momencie przebicia przez kurs USD/BKT okolic 81,02 (lokalne maksima), co otworzyłoby drogę do wzrostów przynajmniej w rejony 82,02-82,15 (geneza na wykresie powyżej).
EUR/USD
Niewiele dzieje się w ostatnim czasie również na wykresie eurodolara. Kurs buduje wąską konsolidację przy wczorajszych szczytach (1,3415). Tym samym ruch nadal odbywa się w ramach formacji wznoszącego trójkąta rozszerzającego się. Potencjał do dalszej zwyżki tego rynku jest już mocno ograniczony ze względu na duże wykupienie na danych dziennych (wskaźniki impetu). Również wymowa budującej się od 11 czerwca formacji ma charakter prospadkowy. Wyczekiwanie na spadkowe sygnały trwa już od początku obecnego tygodnia. Asumpt do większej wyprzedaży na tym rynku dałby spadek notowań analizowanej pary poniżej 1,3340, gdzie przebiega dolne ograniczenie wspomnianego wcześniej trójkąta. Docelowe zasięgi w takim wariancie znajdują się w okolicach 1,3178, gdzie usytuowane jest 38% zniesienie sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze od den z 17 maja bieżącego roku (patrz wykres powyżej).
GBP/USD
Nieco bardziej aktywni – w porównaniu do eurodolara – byli dzisiaj inwestorzy na rynku popularnego kabla. Wahania na rynku GBP/USD mają jednak wciąż charakter lokalny. Najważniejsze z technicznego punktu widzenia jest to, że kurs analizowanej pary nie zdołał powrócić ponad dolne ograniczenie klina kończącego, z którego wybicie nastąpiło wczoraj (1,57). Tym samym wczorajsze spadki można traktować w kategoriach początku większej przeceny na tym rynku. Pierwsze ważne wsparcia dla takiego scenariusza znajdują się w rejonie 1,5465, gdzie usytuowane jest 38% zniesienie wzrostów zainicjowanych wraz z końcem ubiegłego miesiąca. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.