Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Chiński smok nie taki straszny, jak go malują

Opublikowano 16.07.2013, 20:22

Początek tygodnia na rynku walutowym zdominowały doniesienia z Chin, gdzie tamtejszy Urząd Statystyczny przedstawił najnowsze wyliczenia obrazujące tempo PKB, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w 1 kwartale 2013 r. Negatywnego zaskoczenia nie było, co pozwoliło rynkom na złapanie oddechu.

W ostatnich godzinach handlu uwaga inwestorów koncentrowała się na publikacjach makro z Państwa Środka. W obawie przed wystąpieniem globalnej wyprzedaży akcji oraz surowców, najwięcej emocji wzbudził raport na temat chińskiego PKB za 1 kw. Choć tempo wzrostu okazało się mniejsze, niż przewidywali analitycy, to rynki przyjęły dane makro z ulgą, ponieważ inwestorzy obawiali się głębszego spadku. Jak to można wytłumaczyć? Otóż rynki już wcześniej dyskontowały taki scenariusz, po tym, jak następowały cięcia prognoz chińskiego PKB ze strony takich instytucji, jak BoA Merrill Lynch, MFW, Bank Światowy, HSBC, Goldman Sachs, Fitch, Citigroup, JP Morgan Chase. W rezultacie na giełdach europejskich oraz amerykańskich zagościł spokój, który w ostateczności zaowocował wzrostem wskaźników giełdowych. Przewagę popytu w segmencie ryzykownych aktywów nie zachwiały nawet słabe dane z amerykańskiej gospodarki, gdzie sprzedaż detaliczna w czerwcu okazała słabsza, niż prognozował rynek(0,4% m/m vs. 0,8% m/m). Natomiast pozytywnych wrażeń dostarczył kolejny raport kwartalny z Wall Street. Tym razem, dobrymi wynikami pochwalił się kolejny bank(City Group), po JP Morgan. Z kolei we wtorek inwestorzy poznają dane z polskiej gospodarki. Będą to dane o wynagrodzeniach (prognoza: 2,2% R/R), zatrudnieniu (prognoza: -0,9% R/R) i inflacji bazowej (prognoza: 1% R/R). Nie powinny one mieć już jednak większego wpływu na zachowanie ani rodzimego rynku walutowego, ani też długu. Taki pośredni wpływ będą natomiast mieć publikowane tego samego dnia dna o produkcji przemysłowej w USA (prognoza: 0,3% M/M), czy niemiecki indeks ZEW (prognoza: 39,6 pkt.).

EUR/USD – 1,3069 W ostatnich godzinach handlu, euro próbuje zyskać na wartości względem dolara. Pretekstem są słabe dane makro z USA. Uważam, że istnieje potencjał do wzrostu notowań. Potwierdzeniem siły byków będzie przełamanie lokalnego oporu na wysokości 1,3080. Gdy rynek przełamanie ten opór możemy spodziewać się kontynuacji wzrostu notowań do 1,3120.

GBP/USD – 1,5104 Wzrosty kursu powinniśmy zaobserwować również na rynku GBP/USD. Modelowy kład spadkowy został już zrealizowany, dlatego teraz „ruch” należy do strony popytowej. Oznaką dobrej kondycji byków będzie przełamanie bariery podażowej na wysokości na 1,5115. Gdy popyt sforsuje ten opór, to możemy spodziewać się ataku na 1,5155. Dlatego w tym rejonie możemy zrealizować zyski.

Krzysztof Wańczyk

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.