🧮 Nadal wybierasz akcje w powolny, tradycyjny sposób? Czas spróbować mocy, jaką daje wybieranie akcji przez AI
Zdobądź 50% ZNIŻKĘ

Chiny przestały kupować złoto!

Opublikowano 10.06.2024, 14:26

W maju Bank Ludowy Chin, po raz pierwszy od 18 miesięcy, nie zwiększył swoich zasobów złota. Czy to oznacza koniec zakupów kruszcu przez Państwo Środka i zapowiedź innych ruchów?
Miniony tydzień to ciąg dalszy spadków kursu złota. W poniedziałek 3 czerwca uncja kruszcu wyceniana była na około 2 330 dolarów, a piątkową sesję złoto zakończyło na poziomie niespełna 2 290 USD/oz. Mamy zatem do czynienia z korektą, którą wywołały dwa czynniki.

EBC tnie stopy, a Chiny nie kupują złota

Pierwszy z nich to informacje z Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopy procentowe. Złoto zareagowało, bo wygląda na to, że śladem EBC wkrótce pójdą kolejne banki centralne, w tym przede wszystkim amerykański FED. I do tego rynek się przygotowuje.

Nawet w większym stopniu niż decyzja EBC na korektę wpłynęła informacja, że w maju Chiny - pierwszy raz od 18 miesięcy - nie kupiły złota. Ostatnio taką sytuacją obserwowaliśmy w październiku 2022 roku, a aktualne rezerwy Chińczyków przekraczają 2 262 tony kruszcu.

Dla wielu oznacza to, że być może Chiny zakończyły w tej chwili zakupy królewskiego kruszcu, takie jakie sobie założyły i szykują się do innego ruchu. Co to dokładnie może być? Tego jeszcze nie wiemy, ale warto uważnie obserwować, co będzie działo się w Państwie Środka.

Wybory w USA kluczowe dla złota

Trzeci ważny news z ostatnich dni to słowa Raya Dalio, jednego z najbogatszych ludzi świata, który w czasie swojego wystąpienia na forum ekonomicznym w Hongkongu powiedział, że najważniejszym wydarzeniem tego roku w kontekście złota będą wybory w USA.

I to nie tylko dlatego, że to zawsze ważne wydarzenie dla świata gospodarczego, ale przede wszystkim dlatego, że mogą wywołać bardzo wiele nieprzewidzianych konsekwencji czy perturbacji w samych Stanach Zjednoczonych. Bo ten kraj może się podzielić.

Ani Chiny, ani USA nie odpuszczą Tajwanu

To z kolei może prowadzić do dużych zawirowań gospodarczych, które być może będą chciały wykorzystać Chiny. Ray Dalio użył nawet takiego sformułowania, że zawsze przed jakąś opcją militarną najpierw dokonuje się pewnych akcji gospodarczych.

Oczywiście Dalio również zakłada - i to jest chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz, że do żadnej, daleko posuniętej agresji militarnej w okolicach Tajwanu, bo przede wszystkim mówimy o Tajwanie, nie dojdzie.

Chociażby z tego względu, że to same Chiny więcej by straciły na jego blokadzie niż USA. Ale na pewno może dojść do perturbacji gospodarczych, bo ani Stany Zjednoczone, ani Chiny z pewnością Tajwanu nie odpuszczą.
Co zrobi NBP?

Jeśli chodzi o nasze podwórko, Narodowy Bank Polski - ustami prezesa Adama Glapińskiego - poinformował o tym, że po pierwsze, obniżek stóp procentowych nie będzie w tym miesiącu i - po drugie - obniżek nie należy spodziewać się w ogóle w tym roku.

W przeszłości słyszeliśmy już radykalne zdania wypowiadane przez prezesa Glapińskiego, które potem jednak zmieniały się dużo szybciej niż zakładaliśmy. Czy pod koniec roku polityka NBP względem stóp ulegnie zmianie? Wszystko zależy od kondycji gospodarki.

Ból głowy FED-u

Tymczasem cały świat wypatruje września i tego, czy rzeczywiście FED obniży stopy procentowe. W piątek pojawiły się bowiem nowe - dużo, bo aż o 1/3 lepsze niż rynek oczekiwał - dane o amerykańskim rynku pracy. W ostatnim miesiącu przybyło ponad 272 tys. nowych miejsc pracy, a analitycy zakładali poziom 180 tysięcy.

Jerome Powell wraz z całą ekipą FED-u będą zatem zastanawiać się, co z tym fantem teraz zrobić. Wszyscy spodziewali się bowiem, że rynek pracy się schładza, a tymczasem przyszło zaskoczenie. To oczywiście wstępne dane, które mogą być weryfikowane, ale sytuacja jest niezwykle dynamiczna i warto ją obserwować.
ETF-y znów kupują złoto

Te wszystkie wydarzenia będą wpływały oczywiście w najbliższej przyszłości na cenę złota, która - według niektórych analityków - w drugiej połowie tego roku osiągnie po raz kolejny najwyższe poziomy w historii. Co prawda Chiny nie kupują złota, ale inne kraje i inne banki centralne kupują.

W ostatnim miesiącu, według danych Światowej Rady Złota, złoto zaczęły wreszcie kupować również ETF-y. A to jasny sygnał, że przed rynkiem królewskiego kruszcu rysują się dobre perspektywy i coś zacznie się na nim dziać, nie tylko w zakresie samej ceny, ale również popytu wśród obywateli.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.