- W środę zakończyło się dwudniowe spotkanie FOMC
- Połowa przedstawicieli jest za podwyżką stóp procentowych już w 2022 roku
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Cena złota pod presją zapowiedzi Fed
Cena złota spot w czwartek rano osuwa się o 0,38% do 1761 dol. za uncję, choć jeszcze w trakcie środowej sesji była nawet tak wysoko jak 1787,3 dol.
Warto zaznaczyć jednak, że zakres przeceny jest stosunkowo niewielki, biorąc pod uwagę, że jeszcze w poniedziałek notowania metalu szlachetnego były tak nisko jak 1742 dol. za uncję.
Czwartkowa zniżka jest wynikiem opublikowanych w środę wieczorem decyzji Rezerwy Federalnej, a stopniowym wycofywaniu programu luzowania ilościowego i normalizacji polityki monetarnej. Jak stwierdził szef Fed, Jerome Powell, proces likwidacji pandemicznego programu skupu aktywów z rynku może rozpocząć się już po kolejnym, listopadowym spotkaniu banku.
Jak zwykle w ostatnim czasie, Rezerwa Federalna musi jednak zobaczyć spełnione dwa warunki: wysoką inflację oraz unormowaną sytuację na rynku pracy, a jak zaznaczył Powell, dane za wrzesień muszą okazać się bardzo dobre.
Co więcej, aż połowa członków FOMC jest za podwyżką stóp procentowych już w nadchodzącym roku, a powodem ma być wysoka i wzrastająca inflacja.
Co to oznacza dla złota? Zapowiedź taperingu jeszcze w tym roku oraz wcześniejsze podwyżki stóp procentowych wspierają umocnienie dolara oraz wywołują wzrost rentowności amerykańskich obligacji, co zmniejsza atrakcyjność inwestycyjną złota i wywołuje negatywną presję na notowaniach metalu.
– Fed nie wyklucza pierwszych podwyżek już w 2022 roku (taki scenariusz póki co popiera 9 z 18 głosujących przedstawicieli instytucji), jednak skupi się na stopniowym podnoszeniu stóp przede wszystkim w latach 2023 i 2024. Poza tym, ogólnie podwyżki te nie mają być duże – na razie plan zakłada dotarcie do benchmarkowej stopy w wysokości 1% w 2023 r. i 1,8% w 2024 r., co na tle wielu krajów nadal jest wartością niską. – stwierdziła Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (WA:BOSP).
Indeks dolara w środę dobił do miesięcznych maksimów na 93,51 pkt, ale w środę spada do 93,26 pkt. Natomiast rentowność amerykańskich obligacji w czwartek wzrasta do 1,335%.