- Oprócz napięć geopolitycznych warto zwracać uwagę na kwestię polityki monetarnej banków centralnych
- Spodziewane podwyżki stóp procentowych mogą wywrzeć presję spadkową na notowaniach kruszcu
Złoto drożeje we wtorek
Cena złota spot we wtorek rano wzrasta o 0,41% do 1912 dol. za uncję kontynuując zwyżkę z poprzedniej sesji.
Wsparciem dla złota jest istotny spadek rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji do 1,85%, co zwiększa atrakcyjność złota jako długoterminowego aktywa. Jeszcze niedawno rentowność 10-latek była na poziomie nawet 2,05% (dwu- i półletnie maksima).
Powodu zwyżki cena złota należy doszukiwać się przede wszystkim w napięciach geopolitycznych związanych z Ukrainą i potencjalną rosyjską inwazją.
W poniedziałek wieczorem, prezydent Rosji, Władimir Putin, uznał niepodległość zarówno DNR, jak i ŁNR. W sieci krążyły także dokumenty czy nagrania, które miałyby rzekomo potwierdzać oficjalny atak Rosji na Ukrainę. Ostrzegamy przed korzystaniem z informacji z niepotwierdzonych źródeł o niskiej renomie. Wielokrotnie, takie doniesienia okazywały się “fake news”.
Ponownie, wydaje się, ale nie jest to jeszcze potwierdzone, że Putin wydał dekret o rozpoczęciu “misji pokojowej” w obu spornych regionach.
– Biorąc pod uwagę niepewną i złożoną sytuację geopolityczną, wydarzenia z nią związane mogą i prawdopodobnie będą silnie wpływać na złoto w najbliższych dniach i tygodniach. – zaznaczył Florian Grummes, analityk Seeking Alpha.
– W obliczu pogarszającej się z dnia na dzień sytuacji w Europie Wschodniej, nie ma obecnie zbyt wielu powodów, by negatywnie oceniać złoto. – stwierdził Jeffrey Halley, analityk OANDA.
W odpowiedzi na doniesienia z Europy Środkowo-Wschodniej, prezydent USA podpisał rozporządzenie, które ma zakazać handlu i inwestycji między osobami z USA oraz dwóch separatystycznych regionów wschodniej Ukrainy.
– W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy złoto po raz kolejny zrobiło wszystko, by ukryć swoje prawdziwe intencje. – podkreślił Florian Grummes, analityk Seeking Alpha. – Ogólnie rzecz biorąc, złoto nadal wygląda obiecująco, gdyż prowzrostowy impet pozostaje silny.
Ekspert portalu nie wyklucza ruchu kursu złota w kierunku 2 tys. dol.
– Patrząc na wykres tygodniowy, wydaje się, że złoto nie tylko wyłamało się z konsolidacji trójkąta, ale także z dużej odwróconej formacji głowy z ramionami. Nie jest to podręcznikowa głowa z ramionami, ale warto zwrócić na nią uwagę. Mierzony ruch projekcyjny mógłby teoretycznie doprowadzić złoto do poziomu 2125 dol.! Jednakże, miesięczna wstęga Bollingera, znajdująca się w okolicach 1975 dol., może być bardziej realistycznym celem dla trwającego ruchu. – dodał Florian Grummes.