Zgarnij zniżkę 40%

Ceną za drukowanie pieniędzy jest inflacja. Wyjście z pułapki coraz trudniejsze

Opublikowano 23.09.2021, 08:26
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

Premier Wielkiej Brytanii zapowiedział podwyżkę podatków. Czy inne kraje powinny postąpić podobnie, skończy się drukowanie pieniędzy i zaczniemy płacić za skutki kryzysu?

- W Polsce zaczęło się dość dużo dyskutować o przygotowaniach do podwyżki podatków, ale w skali globalnej był to temat tabu - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB (WA:XTB).

Wiele gospodarek było bardzo zadłużonych już przed pandemią, która kłopoty te jeszcze pogłębiła. Przykładem są Stany Zjednoczone i Japonia. Zbyt wysokie wydatki rządowe i w konsekwencji deficyty budżetowe stały się już bardzo dotkliwym problemem.

Zwiększanie wydatków chroniło przed covidową recesją, ale takiej polityki pieniężnej, polegającej na drukowaniu pieniędzy nie  uda się długo utrzymać, choćby ze względu na recesję. Ta jest niska w strefie euro, ale jest wysoka w Polsce (5,5% inflacja jest najwyższa wśród krajów UE) i USA.

- Gdyby rosnące deficyty budżetowe państw były finansowane tylko oszczędnościami, a więc bez dodruku pieniądza, to mielibyśmy do czynienia z bardzo wysokimi stopami procentowymi – wyjaśnia ekspert XTB. – Tego się obawiano, ale jednocześnie mamy teraz odwrotną sytuację i bardzo często słyszymy wypowiedzi, że w ogóle nie warto przejmować się rosnącym deficytem, dlatego słowa premiera Wielkiej Brytanii są tak ważne, bo budzą nas z letargu.

Premier Wielkiej Brytanii szczerze powiedział, że podniesie podatki, bo rząd potrzebuje więcej pieniędzy na służbę zdrowia i pomoc dla osób starszych. To jest inne zachowanie od tego, którego doświadczamy w Polsce.

- Przede wszystkim dowiadujemy się jaka jest skala problemu, z którymi zmierzyć musi się wiele państw, bo przecież nawet po tej podwyżce deficyt budżetowy Wielkiej Brytanii będzie przekraczał 5% i okaże się rekordowy – dodaje P.Kwiecień. – Jednak dzięki premierowi Wielkiej Brytanii przekonujemy się, że ceną za drukowanie pieniędzy są wyższe podatki inflacja.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W Polsce mamy inflację 5,5 proc., najwyższą od dwudziestu lat, coraz częściej nazywana jest ukrytym podatkiem, bo już wiemy, że jest ceną za drukowanie pieniędzy przez NBP.

Natomiast o tym jak trudno okiełzać problem przekonaliśmy się przed kilku laty, za sprawą Grecji. Może okazać się, że teraz problem jest dwukrotnie trudniejszy do rozwiązania.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.