Trwa zła passa najpopularniejszej polskiej spółki z branży gamingowej CD Projekt (WA:CDR). Notowania twórców kultowego już Wiedźmina oraz Cyberpunk 2077 utrzymują się w permanentnym trendzie spadkowym i konsolidują w okolicy tegorocznych minimów w rejonie cenowym 90 zł. Na fali ostatniej przeceny pojawiły się wyliczenia, które wskazują, że CD Projekt stracił pozycję lidera na rzecz Techlandu. Jak donosi Puls Biznesu, na podstawie kalkulacji dotyczących wynagrodzenia za umorzenie akcji, Techland jest warty obecnie 10,6 mld złotych, przy wycenie CD Projekt na poziomie niecałych 10 mld złotych. Ta sytuacja jest jednak dynamiczna, i przy odbiciu kursu może ulec zmianie. Fakt ten, pomimo że ma charakter głównie symboliczny i medialny, pokazuje, że dotychczasowemu niekwestionowanemu liderowi rośnie coraz mocniejsza konkurencja na krajowym podwórku.
Tymczasem na WIG GAMES utrzymuje się presja spadkowa, która może znieść kurs w okolice startowych 10000 pkt.
Rysunek 1. Notowania WIG GAMES
Techland kontra CD Projekt, czyli możliwa zmiana lidera
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat wycena CD Projekt z ok. 35 mld złotych spadła do 10 mld, co należy traktować jednak w kategoriach urealnienia wyceny. Tuż przed premierą Cyberpunka polski gigant wyceniany był wyżej od Ubisoftu, który ma oddziały w 20 krajach i wydaje po kilka kasowych tytułów rocznie. Pomimo tak gwałtownego spadku wartości, CD Projekt nadal jest w polskiej czołówce, jednak prawdopodobnie w kolejnych latach będzie musiał walczyć z Techlandem o miano lidera na polskiej scenie gamingowej.
Tymczasem wrocławska spółka jest wyraźnie na fali wznoszącej, co potwierdzają doskonałe wyniki sprzedażowe najnowszego dziecka spółki- Dying Light 2. Tytuł osadzony w realiach postapokaliptycznych według danych do końca lutego sprzedał się w 5 mln egzemplarzy i jest na dobrej drodze, aby przebić sukces pierwszej części, która osiągnęła sprzedaż na poziomie 20 mln kopii. Z danych sprzedażowych wynika, że najprawdopodobniej koszty produkcji zostały pokryte podczas pierwszego miesiące sprzedaży.
Techland nie zamierza jednak spoczywać na laurach i zapowiada, wypuszczenie następnej wysokobudżetowej produkcji, która przy osiągnięciu kolejnego sukcesu oraz bierności CD Projekt, może wynieść Techland na fotel bezapelacyjnego lidera polskiej branży.
CD Projekt nawiązuje współpracę z Moonlit
Z ciekawych informacji warto zwrócić uwagę na rozpoczęcie współpracy na linii CD Projekt – Moonlit w zakresie rozbudowy symulatora Model Bulider. Spółka zdecydowała się wydać płatny DLC, który będzie wzbogacony o postaci znane z gier polskiego giganta występujących m.in. w Cyberpunk 2077 czy Wiedźminie. Gra została wydana w lutym tego roku i została ciepło przyjęta przez graczy. Szczególnie chwalona jest dopracowana oprawa wizualna oraz generalny pomysł na rozgrywkę.
Spółka Moonlit, to typowa spółka gamingowa, która specjalizuje się w tworzeniu symulatorów. Na koncie tego producenta są już uznane tytuły – Garden Flipper oraz Ultimate Fishing Simulator. Zarząd spółki nie ukrywa, że celuje w konkretną grupę odbiorców, co potwierdzone jest słowami Prezesa Moonlit Michała Gardeła:
„Niemal każdy, chociaż przez chwile chciał zostać modelarzem. My dajemy ludziom taką szansę i to bez brudzenia sobie rąk klejem„
BM mBank utrzymuje rekomendację kupuj
Wśród szeregu pesymistycznych analiz, optymizm zachowują analitycy mBank, którzy w ramach ostatniego raportu utrzymali rekomendację "kupuj", z docelową ceną 125 zł za akcję. Tymczasem z punktu widzenia wykresów nie widać obecnie sygnałów świadczących o możliwości odwrócenia kierunku. Aktualnie strona podażowa konsoliduje blisko tegorocznych minimów, i w sytuacji gdy zostaną one przełamane, powinniśmy zobaczyć atak co najmniej na obszar 80 zł.
Rysunek 2. Analiza techniczna CD PROJEKT
Jako sygnał popytowy można by uznać wybicie górnego ograniczenia konsolidacji w rejonie cenowym 105 zł. Wówczas prawdopodobieństwo realizacji scenariusza nakreślonego przez BM mBank znacząco by wzrosło. Technicznie jednak obowiązującym scenariuszem jest kontynuacja trendu spadkowego.