Dzisiejszy blok zaczynamy od EUR/USD, na którym całkiem spore wzrosty po słabych danych z USA dotyczących PKB. Wzrosty zatrzymują się jednak na poziomie poprzedniego maksimum, tworząc jakby lokalną strefę oporu. Jeżeli strefa ta nie zostanie wybita, z czasem może zostać wykorzystana przez sprzedających do ponownego skierowania kursu na południe.
NZD/USD – pojawia się formacja objęcia hossy tuż nad lokalnym wsparciem. Może to być przygotowanie kolejnego ataku popytu, ale należy także pamiętać o bliskości poziomu poprzednich szczytów.
AUD/NZD – kurs po lekkim odreagowaniu powrócił do poziomu poprzedniego dołka. W tym miejscu przebiega także linia trendu (lokalna). Upadek wsparcia będzie oznaczał załamanie tendencji coraz wyższych dołków i szczytów i prawdopodobnie spowoduje, że kurs na dłużej pozostanie w szerszej konsolidacji.