Niektóre indeksy azjatyckich rynków akcji zaczynają wyglądać coraz „gorzej” wyraźnie tracąc dynamikę w sposób sugerujący, że może to być trwalszy proces. Komentatorzy tłumaczą to obawami inwestorów przed zbliżającym się momentem, w którym amerykańska Rezerwa Federalna rozpocznie ograniczanie swej niezwykle ekspansywnej w reakcji na pandemię koronawirusa polityki pieniężnej, która była do tej pory paliwem rozpoczętej w marcu ub.r. hossy.
Na razie większość indeksów głównych rynków akcji w Azji przebywa jeszcze nad swoimi rosnącymi średnimi 200-sesyjnymi, więc można by to ostatnie osłabienie traktować jedynie jako kolejną korektę w hossie będącą okazją do krótkoterminowych zakupów:
… ale obserwowany spadek dynamiki wzrostu raczej sugeruje stopniowe narastanie procesów dystrybucji kupowanych w trakcie ubiegłorocznej paniki akcji.