Wczorajszy dzień przyniósł sygnał świecowy price action jakim był pin bar D1 na wykresie AUD/JPY. Ma on miejsce po dynamicznym ruchu wzrostowym i na poziomie ważnego wsparcia. Teoretycznie wydaje się, że mamy mało miejsca na ewentualne wzrosty i nie powinniśmy liczyć na więcej niż zaledwie wyrównanie ostatniego maksimum (86,35). Zobaczmy jednak czy można ten sygnał w jakiś sposób wykorzystać do dokonania potencjalnie zyskownej transakcji…
Kiedy na wyższym interwale pojawia się dobry sygnał ale przestrzeń do jego realizacji jest zbyt mała lub musielibyśmy zastosować zbyt duży SL – dobrym rozwiązaniem jest szukanie możłiwości zagrania na niższym interwale czasowym. Schodzimy zatem na H4. Okazuje się, że tu także pojawił się wczoraj pin bar, taki sam jak już wcześniej, dwa razy kiedy kończyły się poprzednie korekty (niebieskie strzałki). Mamy więc wzrosty, wsparcie i sygnał świecowy.
Ustawiając zlecenie kupna w połowie świecy jesteśmy w stanie bez problemu uzyskać stosunek ryzyka do potencjalnego zysku na poziomie 1:3. Przykładowe parametry takiego zlecenia to:
BUY LIMIT: 83,95 SL: 83,15 TP: 86,35 RR: 1:3
Oczywiście takie zagranie, tak samo jak każde inne może okazać się stratne. Stosując jednak w dłuższym okresie czasu schemat polegający na tym, że mamy w każdej podejmowanej próbie 3 razy więcej do zyskania niż do stracenia, będziemy na dobrej drodze ku temu aby nasz trading stał się zyskowny. W ten sposób zarobimy nawet jeżeli trafimy tylko w co 3 próbie. Straty zaczniemy ponosić dopiero wtedy, gdy nasza skuteczność spadnie poniżej 25%. To ogromna przewaga statystyczna, o której powinien wiedzieć każdy początkujący trader.