Amerykański dolar kontynuuje dzisiaj umacnianie zarówno do euro, jak i funta szterlinga. Spadki na parach EUR/USD i GBP/USD wynikają jednak z sytuacji technicznej, bo dzisiejszy kalendarz makro nie obfituje w istotne dane ze strefy euro i USA, a odczyt produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii był lepszy od oczekiwań.
Notowania eurodolara pogłębiły dziś ruch w dół, po wczorajszym wybiciu dołem z lokalnej konsolidacji. Fala spadkowa zatrzymała się w godzinach popołudniowych na poziomie górnego ograniczenia strefy wsparć wyznaczanej przez minima z zeszłego tygodnia (1,35 – 1,3540 – patrz wykres). Struktura spadkowa z genezą 5 czerwca wygląda na impuls, a to by oznaczało, że obecne rachityczne odbicie jest falą czwartą w tej strukturze. Po jej zakończeniu powinniśmy się spodziewać jeszcze jednego ruchu w dół. W perspektywie średnioterminowej wariant wzrostowy będzie obowiązującym dopóki kurs eurodolara nie sforsuje linii trendu wzrostowego z genezą w lipcu 2012 r. (obecnie poziom 1,3450 – patrz drugi wykres).
 |
 |
Notowania GBP/USD po nieudanej próbie wybicia górą ze średnioterminowej struktury korekcyjnej, zbudowały lokalną konsolidację. Na obecnym etapie ta konsolidacja może być zarówno trójkątem symetrycznym, jak i formacją flagi. W pierwszym wariancie kurs popularnego kabla wybił się już z tego trójkąta dołem. W obu przypadkachważnym wsparciem jest poziom 1,6752 (geneza na wykresie). Do kontynuacji spadków w średnim terminie kluczowe będzie sforsowanie strefy 1,6660 – 1,6690 (dolne ograniczenie konsolidacji budującej się od początku maja, zeszłomiesięczne minima i 61,8% zniesienie sekwencji wzrostowej z marca br.).
 |
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.