Po imponującym, środowym odbiciu wzrostowym, wczorajsza sesja przyniosła niewielkie ochłodzenie na krajowym rynku, które zresztą było zgodne z globalnym rytmem, gdzie spadki odnotowały zarówno indeksy giełd wschodzących jak i rozwiniętych. W USA nastroje lekko pogorszyło orzeczenie Sądu Najwyższego dopuszczającego możliwość dodatkowego opodatkowania sprzedaży, nawet przy fizycznej nieobecności sprzedającego w danym stanie, co jednoznacznie może uderzyć z sklepy internetowe. Ponadto jako jedna z pierwszych ofiar wojny handlowej jawi się koncern Daimler, mimo iż z siedzibą w Niemczech, to jednak cześć produkcji ma w USA, i właśnie ona podlega restrykcjom celnym ze strony Chin. Spółka zapowiedziała, że względem tego szacuje gorszą sprzedaż i niższy wynik operacyjny. Również w Europie Zachodniej miała miejsca mocna obniżka głównych indeksów. Na DAX pojawia się zagrożenie podwójnym szczytem. Oprócz casusu Daimler, niewykluczone, że rosną obawy o podobną do Chin eskalację wojny handlowej z USA. Od dziś obowiązują nowe karne cła wprowadzone przez UE na amerykańskiego produkty do wartości 2,8 mld eur, które obejmują głównie produkty spożywcze, wyroby metalowe, odzież i artykuły motoryzacyjne. Decyzja o dodatkowej taryfie na eksport z USA o wartości 3,6 mld euro zostanie podjęta później.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/