Ostatnia fala wzrostowa na AMB, która swój początek ma pod koniec października br., wbrew panującej koniunkturze na GPW w Warszawie, pozwoliła zarobić swoim akcjonariuszom ~ 30% ( mierząc wg cen zamknięcia ) Wykres dzienny: Choćby z tego powodu warto przyjrzeć się Ambrze. Zacznijmy od wykresu miesięcznego:
Jak widać, wykres od czerwca 2016r. znajduje się w trendzie wzrostowym, który w listopadzie przyśpieszył i przebił opór w przedziale 11.76 - 12.44 PLN. W/w opór powstrzymał zwyżkę w październiku i listopadzie 2013r. a od maja do października br. skutecznie zagradzał Bykom drogę na północ. Aktualnie poziom ten stanowi wsparcie, od którego wykres odbił się pod koniec listopada i na początku grudnia br. co widać lepiej na wykresie tygodniowym (zielona strzałka):
Najbliższym oporem jest poziom 13.50 PLN już samo podejście do oporu, na przełomie listopad/grudzień br. wygenerowało podaż, co najlepiej widać na wykresie dziennym ( niebieska strzałka ):
O ile wskaźniki na wykresie miesięcznym:
i tygodniowym:
potwierdzają trend wzrostowy, o tyle wykres dzienny:
nie wygląda już tak jednoznacznie. Wskaźnik MACD:
przeciął od góry swoją linię sygnalną i aktualnie czyni starania w celu powrotu ponad nią. Wskaźnik A/D:
wskazuje, że część inwestorów, w ostatnim czasie postanowiła zrealizować zysk pod oporem i poczekać poza rynkiem na rozwój sytuacji. Podsumowując: Jeśli wykres szybko nie pokona oporu na 13.50 PLN to można oczekiwać dalszego pogorszenia sytuacji na wskaźnikach, a to może skłonić część inwestorów o ostrożniejszym podejściu do realizacji zysków. 4Q to tzw. "żniwa" dla spółki. Pytaniem otwartym pozostaje, w jakim stopniu oczekiwania dobrych wyników w 4Q znajdują się już w cenach? Na to pytanie odpowiedź zna tylko rynek. Dziękuję za zainteresowanie analizą i poświęcony czas.