Opublikowane dziś wartości finalne indeksów PMI dla usług zaskoczyły pozytywnie dla większości krajów europejskich. Największy wzrost zanotował ten indeks w Wielkiej Brytanii, w reakcji na co dynamicznie umocnił się funt brytyjski. Opublikowane dane nie wywarły większego wpływu na najważniejszą parę walutową – eurodolara, który nadal buduje konsolidację. W związku z ubogim kalendarzem makro na najbliższe dni taka sytuacja może potrwać nawet do końca tygodnia.
EUR/USD
Notowania EUR/USD od 25 lipca poruszają się wewnątrz korekcyjnej formacji trójkąta rozszerzającego. Piątkowe umocnienie europejskiej waluty względem dolara amerykańskiego nie było na tyle silne, by kurs tej pary dotarł do górnej granicy tej formacji, nie mówiąc już o wybiciu z niej (patrz wykres). Przez kolejne kilkanaście godzin na rynku tworzyła się lokalna, wąska konsolidacja. Dziś po południu niewielką przewagę na tym rynku zyskuje strona podażowa. Dopóki notowania eurodolara nie wybiją się z formacji trójkąta, na tej parze będzie dominować trend boczny. Moim zdaniem cały czas są szanse na pogłębienie spadkowej korekty przynajmniej do poziomu 1,3090 (geneza na wykresie). W szerszym terminie jednak obowiązującym jest trend wzrostowy.
GBP/USD
Bardzo dobry odczyt brytyjskiego indeksu PMI dla usług pozwolił na kontynuację aprecjacji funta szterlinga do dolara amerykańskiego w godzinach przedpołudniowych. Kurs GBP/USD dotarł tym samym do ważnej strefy oporów kształtowanej przez średnioterminową linię trendu spadkowego, 61,8% zniesienie fali spadkowej z 17 czerwca i ostatnie maksima zanotowane w końcówce lipca (patrz wykres). Dotarcie do tych poziomów (1,5360 – 1,5434) spowodowało uaktywnienie strony podażowej i lokalne cofnięcie na tym rynku. Pokonanie wspomnianych oporów otworzyłoby drogę do sporych wzrostów na tej parze w perspektywie średnioterminowej. W krótkim terminie moim zdaniem mocno prawdopodobna jest kontynuacja spadkowej korekty, na co wskazuje też wykupienie na wskaźnikach impetu liczonych na danych intra (patrz wykres).
USD/JPY
Notowania USD/JPY od początku lipca budują formację klina korygującego czerwcową sekwencję wzrostową (patrz wykres). W piątek po południu obronione zostało górne ograniczenie tej formacji, co skutkowało dynamicznym cofnięciem w kolejnych godzinach. Ten tydzień rozpoczęliśmy od kontynuacji tego ruchu spadkowego, co moim zdaniem otwiera drogę do dolnego ograniczenia tego klina. Jeżeli ma on pozostać jedynie formacją korekcyjną kurs USD/JPY nie powinien spaść poniżej strefy wsparć 96,74 – 97,40 (geneza na wykresie).
Karolina Bojko-Leszczyńska
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.