(PAP) Zarząd Toya (WA:TOYA) chce rozpocząć skup do 4,99 mln akcji własnych spółki - podała Toya w komunikacie. Minimalna cena nabycia wyniesie 5,9 zł, a maksymalna 7,3 zł za akcję.
"Zarząd Toya SA postanowił przystąpić do podjęcia niezbędnych kroków formalno-prawnych mających na celu nabycie przez Toya SA (...) akcji własnych" - napisano w komunikacie.
"Nabywanie akcji może nastąpić w transakcji lub transakcjach na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA, w transakcji lub transakcjach poza rynkiem regulowanym, lub w drodze powszechnego skupu akcji, przy czym nabywanie akcji własnych odbędzie się w taki sposób, aby zapewnić równe traktowanie wszystkich akcjonariuszy spółki; akcje mogą być nabywane bezpośrednio przez spółkę lub za pośrednictwem firmy inwestycyjnej" - dodano.
Upoważnienie zarządu do przeprowadzenia skupu wygasa 30 czerwca 2018 r.
W osobnym komunikacie zarząd poinformował, że rekomenduje zatrzymanie w spółce całego zysku za 2016 r., tj. 29,6 mln zł.
"Intencją zarządu jest przeznaczenie do stu procent zysku netto za rok obrotowy 2016 na nabycie akcji własnych Toya" - napisano.
W ubiegłym roku Toya wypłaciła 0,36 zł dywidendy na akcję z zysku za 2015 r. oraz kapitału zapasowego.
O wypłatę dywidendy w takiej wysokości wnioskował jeden ze znaczących akcjonariuszy spółki Toya, Tomasz Koprowski. Inny akcjonariusz proponował 0,15 zł na akcję, a zarząd zalecał pozostawienie zysku za 2015 r. w spółce.
Toya nie wypłaciła dywidendy z zysku za 2014 rok. Z zysku za 2013 rok dywidenda na akcję wyniosła 0,19 zł, a rok wcześniej 0,14 zł na akcję.
Kapitał zakładowy spółki dzieli się na 73.206.210 akcji. Kurs na zamknięciu w poniedziałek wyniósł 7,05 zł. (PAP Biznes)