Donald Trump stoi w obliczu poważnych trudności prawnych w odwróceniu wyroku skazującego w sprawie zarzutów karnych związanych z płatnościami dokonanymi w celu uciszenia byłej aktorki filmów dla dorosłych, pomimo ważnej decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, która ustanawia szeroki immunitet przed ściganiem prezydentów, zgodnie z raportem Reutera we wtorek, który opiera się na opiniach ekspertów prawnych.
Przedstawiciele prawni Trumpa złożyli niedawno wniosek do sędziego Juana Merchana o unieważnienie decyzji ławy przysięgłych z 30 maja, która uznała Trumpa winnym zarzutów karnych w stanie Nowy Jork. Powołali się przy tym na orzeczenie Sądu Najwyższego z 1 lipca, w którym stwierdzono, że byli prezydenci nie mogą zostać postawieni w stan oskarżenia za działania podejmowane w ramach "podstawowych obowiązków konstytucyjnych".
Decyzja Sądu Najwyższego wskazała również, że "ogólnie zakłada się, że były prezydent ma immunitet" za "działania związane z szerokim zakresem jego oficjalnych ról", co stanowi istotną przeszkodę dla prokuratorów.
Zgodnie z prośbą obrony, Merchan opóźnił skazanie Trumpa z 11 lipca na 18 września. Skazanie Trumpa na Manhattanie jest historycznym wydarzeniem, ponieważ jest to pierwszy proces karny byłego prezydenta USA. Jest on republikańskim kandydatem w nadchodzących wyborach 5 listopada, w których zmierzy się z obecnym prezydentem z ramienia Demokratów, Joe Bidenem.
Specjaliści prawni sugerują, że Trumpowi może być trudno przekonać sędziego do uchylenia wyroku skazującego, ponieważ kwestionowane działania miały miejsce przed jego kadencją prezydencką w latach 2017-2021 i były związane z jego życiem prywatnym, a nie z obowiązkami prezydenckimi. Sąd Najwyższy orzekł, że nie ma immunitetu dla działań niezwiązanych z obowiązkami prezydenta.
"Tworzenie fałszywej dokumentacji biznesowej w celu ukrycia płatności na rzecz byłej aktorki filmów dla dorosłych nawet nie zbliża się do szerokiego zakresu obowiązków prezydenckich" - stwierdzili analitycy.
Poprzedni prezydent USA został uznany za winnego 34 zarzutów tworzenia fałszywych dokumentów biznesowych w celu ukrycia spłaty na rzecz swojego byłego prawnika Michaela Cohena płatności w wysokości 130 000 USD na rzecz aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels. Płatność została dokonana, aby uniemożliwić Daniels omawianie rzekomej interakcji seksualnej z Trumpem, która rzekomo miała miejsce dziesięć lat przed wyborami w 2016 roku. Trump zaprzeczył temu romansowi i utrzymuje, że sprawa sądowa opiera się na motywach politycznych.
Zespół prokuratora okręgowego na Manhattanie Alvina Bragga twierdzi, że płatność była częścią większego planu wpłynięcia na wybory poprzez zapobieganie potencjalnemu skandalowi seksualnemu, który mógłby wpłynąć na opinie wyborców. Trump ostatecznie wygrał wybory przeciwko kandydatce Demokratów Hillary Clinton.
Ten artykuł został stworzony i przetłumaczony przy pomocy AI i został sprawdzony przez redaktora. Dodatkowe informacje można znaleźć w naszym Regulaminie.