Zgarnij zniżkę 40%

Rynek zaskoczony odejściem Dominika Libickiego

Opublikowano 29.10.2014, 09:54
Rynek zaskoczony odejściem Dominika Libickiego, kurs Cyfrowego Polsatu może spadać (opinia)
CPS
-

(PAP) Zdaniem analityków rezygnacja Dominika Libickiego z funkcji prezesa Cyfrowego Polsatu jest zaskakująca i może zostać negatywnie odebrana przez rynek. Dodają, że istnieją obawy, iż punkt ciężkości biznesu spółki przesunie się z mediów do telekomunikacji, co może mieć negatywny wpływ na jej wycenę.

"Informacja o odwołaniu prezesa Libickiego jest zaskakująca. Tym bardziej, że został on w połowie maja wiceprezesem Polkomtelu. Tempo zmian w zarządzie może wywołać spekulację inwestorów, dotyczącą dalszych planów właścicieli grupy Cyfrowy Polsat (WA:CPS)" - powiedział PAP Paweł Szpigiel, analityk DM mBanku.

"Wspomniane obawy rynku mogą się wiązać chociażby z możliwością szybszego przejęcia grupy Midas, bądź realizacji innego projektu akwizycyjnego, który nadmiernie by obciążył bilans spółki i rzutowałby na decyzje o dywidendzie. Dlatego też, spodziewałbym się dziś negatywnej reakcji inwestorów" - dodał.

Zdaniem Włodzimierza Gillera z DM PKO BP odejście Dominika Libickiego rodzi obawy, co do realizacji dotychczasowej strategii przez Cyfrowy Polsat.

"Dominik Libicki był architektem sukcesu rynkowego Cyfrowego Polsatu i przejrzystości pod względem ładu korporacyjnego. Jego odejście stawia znak zapytania co do przyszłej strategii i rozwoju spółki" - napisał Giller w porannym komentarzu.

W podobnym tonie wypowiada się Łukasz Wachełko z Wood & Company.

"Informację o rezygnacji Dominika Libickiego odbieram negatywnie. Z jednej strony, trzeba powiedzieć, że był on głównym autorem sukcesu Cyfrowego Polsatu. Przez ostatnie 20 lat to co spółka zrobiła w części satelitarnej i sprawne przejęcia Telewizji Polsat to w dużej części jego zasługa" - powiedział PAP Wachełko.

Analityk Wood & Company dodał, że istnieją obawy, iż punkt ciężkości biznesu spółki przesunie się z mediów do telekomunikacji, co może mieć negatywny wpływ na jej wycenę.

"Drugim negatywem jest to, że Cyfrowemu Polsatowi szefować będzie osoba, która była odpowiedzialna za telekomunikację. A jeśli spojrzymy na wycenę Cyfrowego Polsatu, to jest on nadal wyceniany na wskaźnikach wyższych od spółek telekomunikacyjnych, bowiem jest nadal postrzegany jako biznes mediowy" - powiedział.

"Teraz odejście prezesa, związanego z mediami, a przyjście osoby związanej z telekomunikacji może spowodować przesunięcie środka ciężkości biznesu Cyfrowego Polsatu, a przez to, jak wcześniej wspomniałem także i obniżkę wyceny spółki" - dodał.

We wtorek wieczorem Cyfrowy Polsat poinformował, że jego prezes Dominik Libicki złożył rezygnację z pełnionej funkcji z powodu niezgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii grupy. Libicki był związany z Grupą Polsat od 1995 roku.

Spółka podała ponadto, że jej nowym prezesem został Tomasz Gillner-Gorywoda, który od 2011 r. pełnił funkcję prokurenta i dyrektora generalnego w Polkomtelu.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.