Warszawa, 02.01.2023 (ISBnews) - Spadku inflacji należy spodziewać się od marca-kwietnia br., ocenia premier Mateusz Morawiecki. Według niego, w kolejnych miesiącach inflacja będzie wyhamowywać i dążyć w kierunku wartości jednocyfrowej.
Zdaniem Morawieckiego, na przyśpieszenie spadku inflacji może wpłynąć zakończenie wojny na Ukrainie bądź zawieszenie systemu handlu uprawieniami do emisji CO2 na co najmniej dwa lata.
"Dochodzą do mnie najszerzej rozwinięte ekspertyzy, analizy - wiele z tych elementów wskazuje na to, że już od marca, kwietnia tego roku będziemy mieli do czynienia z obniżającą się inflacją. Inflacja będzie wyhamowana i w kolejnych miesiącach będzie dążyła w kierunku inflacji jednocyfrowej" - powiedział Morawiecki podczas sesji Q&A na Facebooku (NASDAQ:META).
Podkreślił, że wprowadzone przez rząd tracze antyputinowskie, osłonowe, antyinflacyjne złagodziły "ból inflacji", ale zaznaczył, że wysoka inflacja to zjawisko ogólnoświatowe.
"Ale, oczywiście, z tym światowym, ogólnoświatowym zjawiskiem sami sobie nie poradzimy. Jeśliby ustała wojna na Ukrainie, to inflacja będzie w trendzie jeszcze szybciej spadającym, ponieważ można założyć, że ceny surowców energetycznych będą spadały" - powiedział premier.
"Jest kilka takich zmiennych, które mają na to wpływ, także gdyby Unia Europejska poszła po rozum do głowy i chociaż na dwa lata zawiesiła stosowanie systemu ETS, to natychmiast energia elektryczna byłaby tańsza i natychmiast inflacja również by spadła" - dodał Morawiecki.
Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 17,5% w ujęciu rocznym w listopadzie 2022 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,7%.
Według prognoz Narodowego Banku Polskiego inflacja konsumencka w 2023 r. wyniesie - według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej - 19,6% r/r w I kw., 14,2% w II kw., 11,1% w III kw. i 8% w IV kw.
(ISBNews)