Andy Bruce i Jonathan Cable
LONDYN, 18 lipca (Reuters) - Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii nieoczekiwanie wzrosła w czerwcu, napędzana przez zakupy antyków i używanej odzieży, co rozbudziło nadzieje, że wyhamowanie gospodarki może być łagodniejsze, niż wcześniej sądzono.
W reakcji na dane wskazujące na wzrost sprzedaży o 1,0% w skali miesiąca funt szterling osiągnął najwyższy w czasie sesji kurs wobec dolara. Analitycy spodziewali się spadku sprzedaży o 0,3%.
Rok do roku sprzedaż wzrosła o 3,8%, także silniej niż oczekiwano.
Wielu ekonomistów wyrażało obawy przed spadkiem Produktu Krajowego Brutto (PKB) Wielkiej Brytanii w drugim kwartale, co miałoby stanowić odreagowanie wzrostu zapasów na początku roku w związku z planowanym wcześniej na koniec marca Brexitem.
Nieoczekiwana siła sprzedaży detalicznej w czerwcu może jednak złagodzić ryzyko spowolnienia. Biuro statystyczne podało, że do wzrostu sprzedaży przyczyniły się zakupy na aukcjach antyków i w second-handach.
"Odporność konsumentów w obliczu utrzymującej się niepewności politycznej jest zarówno zaskakująca, jak i godna podziwu. Sugeruje to, że mimo wysokiej niepewności Brytyjczycy stosują się do maksymy 'keep calm and carry on'" - powiedział analityk XTB (WA:XTB), David Cheetham.
Nie wszystkie rodzaje sklepów skorzystały jednak na odbiciu - sprzedaż domów towarowych spadała szósty miesiąc z rzędu, co jest najgorszą serią spadków od końca lat 80.
(Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)