BNY, największy na świecie bank powierniczy, poinformował dziś o 10% wzroście zysku netto w drugim kwartale, dzięki wzrostowi opłat za usługi inwestycyjne. Wzrost ten z nawiązką zrekompensował spadek przychodów z tytułu odsetek.
Aktywa pod zarządzaniem banku (AUM) odnotowały znaczny wzrost o 7%, osiągając 2,05 bln USD w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, odzwierciedlając entuzjazm inwestorów do wykorzystania trendu wzrostowego na rynkach amerykańskich. Jednocześnie aktywa pod opieką lub administracją (AUC/A) odnotowały 6% wzrost, osiągając łącznie 49,5 bln USD.
Pozytywne wyniki finansowe zbiegają się z około 11% wzrostem indeksu S&P 500 w ciągu ostatnich trzech miesięcy, ponieważ inwestorzy utrzymują optymizm co do trajektorii gospodarki. Opłaty za usługi inwestycyjne BNY w tym kwartale wzrosły do 2,36 mld USD, z 2,25 mld USD. Kontrastuje to z 6% spadkiem przychodów z odsetek, które spadły do 1,03 mld USD.
Akcje BNY osiągnęły lepsze wyniki niż szerszy rynek, ze wzrostem o 18,1% w tym roku, przewyższając prawie 14% wzrost indeksu KBW Bank Index. Analitycy przypisują te wyniki zdywersyfikowanemu modelowi biznesowemu banku, który ich zdaniem czyni go mniej podatnym na duże wahania rynkowe.
W drugim kwartale BNY odnotował dochód netto w wysokości 1,14 mld USD, czyli 1,52 USD na akcję, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 1,04 mld USD, czyli 1,31 USD na akcję, rok wcześniej. Przychody również wzrosły o 2%, osiągając 4,6 mld USD.
W tym kwartale 240-letnia instytucja oficjalnie skróciła swoją nazwę do BNY, przechodząc z poprzedniego oznaczenia, Bank of New York Mellon Corp (NYSE: NYSE:BK).
Reuters przyczynił się do powstania tego artykułu.Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.