Autor: Scott Kanowsky
Investing.com -- Akcje BMW) spadły na dół paneuropejskiego indeksu STOXX 600 po tym, jak niemiecki producent samochodów obniżył swoje prognozy dotyczące oczekiwanych dostaw w całym roku i ostrzegł, że perspektywy dla globalnego rynku samochodowego "pogorszyły się."
Spółka widzi teraz, że roczne dostawy jej marek samochodowych będą "nieco niższe" niż w 2021 roku. BMW wcześniej twierdziło, że liczba ta będzie zgodna z poprzednim rokiem'2 521 514 jednostek, rekordem grupy.
Wyzwania w łańcuchu dostaw kluczowych półprzewodników, które wynikały z surowych blokad COVID-19 w Chinach, które spowodowały zakłócenia w fabrykach, również nie są teraz przewidywane do poprawy "znacznie" w pozostałej części roku. BMW początkowo zakładało, że wyzwania związane z dostawami zmniejszą się w drugiej połowie roku.
"BMW Group spodziewa się również wyższych wydatków na surowce i ceny energii w drugiej połowie roku, w szczególności z powodu zmniejszonych dostaw gazu, z odpowiednim negatywnym wpływem na zyski w postaci dalszego wzrostu kosztów materiałów i produkcji", powiedziała spółka.
Monachijska spółka podtrzymała prognozę 7-9% wzrostu przychodów w 2022 r., twierdząc, że szacowany spadek dostaw zostanie prawdopodobnie zrównoważony przez wyższe ceny i siłę rynku pojazdów używanych.
W drugim kwartale BMW odnotowało 34,3% spadek zysku brutto w całej grupie w porównaniu do roku poprzedniego do 3,93 mld euro, ponieważ dostawy samochodów spadły o prawie jedną piątą. Wynik ten jednak przewyższył szacunki analityków, którzy spodziewali się 3,13 mld euro. Oprócz wąskich gardeł w dostawach chipów, BMW wymieniło wpływ wojny na Ukrainie i związane z nią problemy z przepływem gazu, które przyczyniły się do wzrostu cen energii, jako główny czynnik wpływający na wyniki.
Półroczne przychody skoczyły o 19,1% do 65,91 mld euro dzięki konsolidacji po raz pierwszy w wynikach BMW'joint venture w Chinach. W drugim kwartale wzrosły jednak koszty grupowe sprzedaży związane z tym posunięciem.