Zdobądź dane Premium z okazji Cyber Monday: do 55% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Złoty umacnia się po słowach prezesa NBP - kurs dolara w dół o prawie 0,8%

Opublikowano 02.02.2022, 11:20
Zaktualizowano 02.02.2022, 11:29
© Reuters
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
PEO
-

Investing.com - Złotówka rośnie po wspierającej polską walutę wypowiedzi prezesa NBP. To już kolejna w ostatnich dniach wypowiedź profesora Glapińskiego wywołująca ten efekt.

„Jeżeli chodzi o kurs złotego, to jest to ważny kanał oddziaływania na gospodarkę. Przypomnę, że mamy reżim płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji, w szczególności gdy jest to uzasadnione przez warunki rynkowe(…)” - powiedział prezes NBP prof. Adam Glapiński w rozmowie z agencją Bloomberg. Szef NBP dodał, że wzrost wartości złotego szedłby w parze z zacieśnianiem polityki monetarnej.

Przed dwoma dniami podobna wypowiedź padła z jego ust podczas rozmowy z Reutersem, choć wówczas chodziło raczej o podwyżki stóp procentowych.

Z kolei kandydująca do Rady Polityki Pieniężnej Gabriela Masłowska podczas posiedzenia sejmowej komisji wyraziła nadzieję, że nie będzie potrzeby znaczących podwyżek stóp procentowych. Jej zdaniem w grę wchodzi co najwyżej niewielka podwyżka.

Kurs euro EUR/PLN spada w środę przed południem o 0,39 %. W momencie pisania euro kosztuje 4,5467.

Kurs dolara USD/PLN spada o 0,78% . W momencie pisania amerykańska waluta jest warta 4,0188 zł.

Jak twierdzi Bartosz Sawicki na łamach Cinkciarz.pl

„z jednej strony prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że dolar wyczerpał wzrostowy potencjał i szczyty w relacji do złotego są za nami. Z drugiej strony amerykańska waluta ma za sobą bank centralny skory do śmiałej reakcji na połączenie niskiego bezrobocia, piętrzącej się presji płacowej i rekordowej inflacji. Sprawia to, że na tle euro, franka czy jena dolar pozostanie atrakcyjny. Głównym motorem spadków USD/PLN może być nie wzrost EUR/USD, ale umocnienie złotego. Zakładamy powrót EUR/PLN do 4,50 jeszcze w tym kwartale”.

Z kolei ekonomiści Pekao (WA:PEO) w opublikowanym na stronie banku komentarzu dziennym zauważają, że

“prognozy styczniowej inflacji, wyniki „Szybkiego monitoringu” NBP, trendy regionalne i wypowiedzi prezesa NBP – wszystko sugeruje, że rynki mogą z czystym sumieniem przesuwać ścieżkę przyszłych stóp procentowych w Polsce, przy jednoczesnym pogłębieniu inwersji krzywej. Słowem – stopy procentowe mają wzrosnąć jeszcze bardziej, zostać na podwyższonym poziomie dłużej, a późniejsze spadki zapowiadają się na razie na nieśmiałe. Jedynym niepewnym / brakującym ogniwem jest złoty, którego aprecjacja byłaby spójna ze wzrostem dysparytetów stóp procentowych między Polską a rynkami bazowymi – wczorajszy ruch daje nadzieję bykom, ale to złamanie 4,55/56 byłoby (póki co) przełomem”.

Tymczasem słaby odczyt PMI oraz wyniki opublikowanego przez NBP Szybkiego Monitoringu nie najlepiej świadczą o obecnej kondycji polskiej gospodarki.

„Wystrzał produkcji sprzedanej przemysłu z ostatnich miesięcy nie powinien się już powtarzać, a gospodarka będzie wyhamowywać. Jest to spójne z naszym scenariuszem dla wzrostu PKB na ten rok” - piszą ekonomiści mBanku w swoim komentarzu.

Opracowanie: Marcin Jendrzejczak






Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.