DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może osłabić się wobec euro, a rentowności SPW będą rosnąć

(PAP) Złoty może tracić wobec euro w wyniku wzrostu awersji do ryzyka do walut EM po możliwych, rozczarowujących rezultatach szczytu G20 – uważają ekonomiści. Ich zdaniem, rentowności SPW mogą rosnąć, lecz w ograniczonym zakresie, na co wpływ będą mieć rynki bazowe – dochodowość dziesięciolatek może dotrzeć do 2,40 proc.

„Mając na uwadze niepewność, co do efektu amerykańsko-chińskich rozmów handlowych i przykładając większe prawdopodobieństwo fiasku rozmów (możliwe wydaje się co najwyżej oficjalne wznowienie rozmów handlowych), rozczarowanie rynku może nasilić wzrost awersji do ryzyka skutkujący powrotem do wyprzedaży walut EM (…)” – napisała w porannym komentarzu strateg rynku walutowego PKO BP (LON:BP), Joanna Bachert.

„W najbliższych dniach spodziewamy się przeceny naszej waluty, a EUR/PLN powinien kierować się na wyższe poziomy niż obecne 4,25” – dodała.

W dniach 28-29 czerwca odbędzie się szczyt G20 w Osace.

Analitycy Nordea Bank Andreas Steno Larsen i Martin Enlund obstawiają scenariusz, że szczyt G20 doprowadzi do dalszej eskalacji napięć w sporze handlowym amerykańsko-chińskim. Jednak większość obserwatorów rynku raczej zakłada, że w Japonii dojdzie do +zawieszenia broni+.

Innym wydarzeniem geopolitycznym, na które zwracają uwagę inwestorzy, są napięcia amerykańsko-irańskie.

„Zaostrza się (…) konflikt pomiędzy Iranem a Stanami Zjednoczonymi. D. Trump wprowadził wczoraj kolejne sankcje obejmujące między innymi przywódcę Iranu, których celem jest zamrożenie irańskich zasobów finansowych” – podali w porannym biuletynie analitycy Millennium Banku.

„Rynkową reakcją na eskalujący spór jest najwyższa od 2013 roku cena złota, presja na wzrost wartości szwajcarskiego franka i japońskiego jena (walut powszechnie uznawanych za najbezpieczniejsze) oraz cen ropy naftowej” – dodali.

Zdaniem analityków mBanku, wtorek „nie powinien przynieść zmian (dla pary EUR/USD - PAP), a najważniejszym wydarzeniem (…) może być przemówienie J. Powella, gdzie będzie można szukać potwierdzenia dla nadchodzących lipcowych obniżek stóp”.

„Ten ruch jest już jednak w pełni wyceniony i reakcja rynkowa może pojawić się tylko wtedy, jeśli w słowach Powella pojawią się sugestie co do, przykładowo, większej skali łącznych cięć” – dodali eksperci mBanku.

We wtorek o 19.00 inwestorzy poznają komentarze prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella na temat polityki pieniężnej - w Council on Foreign Relations w N.Jorku).

RYNEK DŁUGU

Na rynku SPW poniedziałek przyniósł nieznaczne zmiany rentowności – 2-letnie SPW minimalnie rosły (o 0,7 pb do 1,54 proc.), podczas gdy na środku i końcu krzywej odnotowano spadki (1-3 pb), w wyniku czego rentowność 5-letniego długu wyniosła 1,94 proc., a 10-letniego 2,35 proc.

„W najbliższych dniach rentowności 2-letnich papierów utrzymywać się mogą w pobliżu 1,60 proc. Notowania w sektorze 10 lat powinny z kolei testować 2,40 proc., jednak bez wyraźniejszego odreagowania na świecie ciężko będzie go pokonać” - wskazał strateg rynku stopy procentowej PKO BP Mirosław Budzicki.

„Tym bardziej byłoby to mało prawdopodobne, że wycenom polskich obligacji sprzyjać będzie spadek premii za ryzyko kredytowe w Europie” – dodał Mirosław Budzicki.

We wtorek resort finansów poda szczegóły dotyczące planowanej na czwartek aukcji SPW.

Na rynkach bazowych dominują spadki rentowności. Rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 2,006 proc., a niemieckich -0,326 proc. Amerykańskie dziesięciolatki były na najniższym poziomie od lipca 2016 roku.