🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Sztucznej inteligencji brakuje inteligencji? Microsoft wycofuje prześmiewcze materiały napisane przez AI

Opublikowano 23.08.2023, 01:05
© Reuters.  Sztucznej inteligencji brakuje inteligencji? Microsoft wycofuje prześmiewcze materiały napisane przez AI
MSFT
-
TSLA
-

BitHub.pl - Słyszeliście, drodzy czytelnicy, o serwisie Microsoft (NASDAQ:MSFT) Travel? Jeśli nie, to teraz macie okazję – niestety teksty, które koneserom dobrego humoru najbardziej przypadłyby do gustu, właśnie wycofano. A szkoda – z pewnością bowiem poradnikowi, który radzi turyście udać się do kuchni dla potrzebujących, nie można odmówić niecodziennego podejścia…

Microsoft Travel to, jak nazwa wskazuje, seria poradników i artykułów podróżniczych, dostępnych poprzez odpowiednie zakładki na portalu MSN oraz w wyszukiwarce Bing. Jako takie, nie wyróżniały się szczególnie od setek podobnych, produkowanych taśmowo tekstów o podobnej problematyce. Do chwili, kiedy jednak zaczęły się wyróżniać.

Jak każda szanująca się korporacja (tj. szanująca premie i bonusy swojego kierownictwa), Microsoft wydaje się poświęcać ogrom uwagi na tzw. optymalizację kosztów. Czasami jest to obiektywnie bardzo rozsądne, czasami wprost przeciwnie, a czasami owa optymalizacja jest potrzebna, ale optymalizuje się nie tam, gdzie trzeba (np. przeprowadzając cięcia w zasadniczej działalności firmy, jednocześnie nie ruszając albo wręcz powiększając już rozdętą administrację).

Bardzo możliwe, że własnie ta ostatnia sytuacja zaszła w przypadku Microsoftu i jego działu zajmującego się tekstami podróżniczymi. Te ostatnie bowiem od pewnego czasu zaczęła pisać AI. Niby nic nowego – z wyjątkiem może tego, że AI miała być własnym produktem Microsoftu.

Zobacz też: Tesla (NASDAQ:TSLA) grozi firmie wydobywczej – objaw głodu litu?

Chytra baba z Radomia, wersja z Ottawy

I cóż takiego ciekawego napisała AI? Ano na przykład to, że wizytując stolicę Kanady, absolutnie nie należy przegapić wizyty w tamtejszym Banku Żywności. Aby w pełni docenić urok owej instytucji, pomagającej potrzebującym w Ottawie, tekst radzi, aby przyjść tam z pustym żołądkiem. W końcu, jak zauważa machina, życie jest wystarczająco ciężkie i bez dodatkowych wydatków na jedzenie. Cóż – co by nie mówić, wczasy na każdą kieszeń.

Z kolei w artykule opisującym atrakcje Montrealu, kreatywny bot rozwodzi się nad różnicami między „burgerem” i „hamburgerem”, opisując idealny jego zdaniem skład tego ostatniego (od razu widać, że AI Microsoftu ma wyraziste poglądy kulinarne i tylko żałować, ze jako fragment kodu nie będzie miała okazji zjeść takiego hamburgera). Pomocna maszyna odkrywa także przed potencjalnymi turystami szokującą tajemnice – otóż popularną wśród miejscowych lokalizacją, gdzie można zjeść hamburgera, jest McDonald.

Zobacz też: ASIC: krypto-bank łamał prawo – a dowody sam umieścił na swojej stronie

A i to nie koniec cennych porad. Jeśli pojedziecie do Anchorage (największy ośrodek miejski na Alasce), z pewnością przyda Wam się wiedza na temat tego, czym są owoce morza (org. seafood). Wiecie czym? Jeśli nie – nic się nie bójcie, AI z zapałem Wam to bowiem wyjaśni. Otóż „seafood” to takie „food”, tylko że pochodzące z „sea”. No to teraz już wiecie! Bot był zresztą na tyle uprzejmy, że dorzucił nawet kilka ciekawostek dotyczących tematu – np. takich, że przykładem jedzenia pochodzącego z morza są ryby, albo że jedzenie takie jest spożywane na całym świecie. Prawa, ile człowiek się może nauczyć?

Niestety większość z tych perełek została najwyraźniej zdjęta, zanim zdążono uwiecznić je dla potomności – tak przynajmniej twierdzi Businessinsider, który prosił Microsoft o komentarz i pytał o inne artykuły z tej serii.

Zobacz też: Czy ChatGPT jest socjalistą? Badacze wykazali jednoznaczną stronniczość bota

Our Microsoft AI dindu nuffin!

Gigant z Redmont ze swej strony twierdzi, że jego AI jest absolutnie niewinna. Jego zdaniem, te wielce oryginalne porady turystyczne wynikają „błędu ludzkiego” (tyle razy pod rząd? – przyp. Red.), nie zaś sarkazmu bota.

Jeśli to nie sztuczna inteligencja, to kto w takim razie? Przecież nie tak dawno firma pozbywała się ludzkich pracowników w tej dziedzinie, zastępując ich programami. Otóż, jak wyjaśnił Microsoft, treści te powstały „przez kombinację technik algorytmicznych i nadzoru ludzkiego”. Innymi słowy – napisała je właśnie AI, która według firmy tego nie zrobiła – tyle że nad nią w teorii miał stać jakiś pracownik i pilnować, czy nie puszcza ona takich „baboli”, jak opisane powyżej. No, chyba że tę rolę też już powierzono jakiemuś botowi.

A nie jest to wykluczone. Sam bowiem newsowy portal Microsoftu, MSN, zawiera najwyraźniej bezrefleksyjny „przedruk” artykułu dokładnie o tej sprawie z Businessinsidera. Możliwe, że też dokonany przez AI.

Może Cię zainteresować:

„Nie ma czegoś takiego jak bezpieczne krypto” – czyli UE wie, jak zachęcić. Szefowa ESMA odpowiada na własne (?) pytania
Artykuł Sztucznej inteligencji brakuje inteligencji? Microsoft wycofuje prześmiewcze materiały napisane przez AI pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.