Investing.com - W nowym tygodniu kontrakty terminowe na akcje próbują odbicia po tygodniu strat na Wall Street. Dziś, poznamy także wyniki kwartalne specjalisty od połączeń wideokonferencyjnych, czyli spółki Zoom; z kolei w środę, swoimi wynikami pochwali się gigant półprzewodników Nvidia. Poza tym, z nagłówków nie schodzą Chiny, które ponownie tną oprocentowanie kredytów, ale tamtejsi decydenci wciąż są krytykowani, że działania te są niewystarczające i wzywani do podjęcia dalszych działań w celu wsparcia słabnącego ożywienia gospodarczego w kraju.
1. Kontrakty terminowe w górę
Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje wzrosły w poniedziałek, a główne indeksy na Wall Street próbują odbicia po tygodniu strat, który przyniósł wzrost rentowności obligacji i pogłębiające się obawy o ożywienie gospodarki Chin po pandemii.
O godz.11:15, kontrakt terminowy Dow wzrósł o 102 punkty lub 0,3%, kontrakt S&P 500 zyskiwał 19 punktów lub 0,4%, a Nasdaq 100 dodał 94 punkty lub 0,6%.
Po mieszanej sesji w piątek, benchmarkowy S&P 500, technologiczny Nasdaq Composite oraz Dow Jones Industrial Average wszystkie zanotowały tygodniowe spadki. Akcje znalazły się pod presją skokowego wzrostu rentowności obligacji, który częściowo wynikał ze słabnących nadziei, że Rezerwa Federalna wkrótce zacznie wycofywać się ze swojej długotrwałej kampanii zacieśniania polityki pieniężnej. Notowania zazwyczaj spadają wraz ze wzrostem rentowności.
Wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia handlowego w USA, inwestorzy będą oczekiwać na piątkowe komentarze przewodniczącego Fed - Jerome'a Powella na dorocznym sympozjum w Jackson Hole, w stanie Wyoming.
Tymczasem słabe dane gospodarcze podsyciły obawy o to, ile czasu zajmie Chinom pełne odbicie po wprowadzeniu drakońskich przepisów dotyczących COVID-19. Nasiliły się wezwania kierowane do władz w Pekinie o wprowadzenie większej ilości bodźców stymulujących popyt w tej drugiej co do wielkości gospodarce świata, jednak decydenci pozostają ostrożni, nie chcąc spowodować dalszego osłabienia juana (patrz poniżej).
2. Wyniki Zoom z planami dotyczącymi AI w tle
W poniedziałek, po zamknięciu swoje najnowsze wyniki kwartalne przedstawi specjalista od wideokonferencji, spółka Zoom (NASDAQ:ZM), rozpoczynając tym samym nowy tydzień publikacji korporacyjnych.
Niegdyś potęga w erze pandemii napędzana pracą zdalną, firma Zoom padła ofiarą powrotów większej liczby pracowników do fizycznych biur, a także rosnącą konkurencję ze strony podobnych ofert wspieranych przez znanych graczy, takich jak Microsoft (NASDAQ: MSFT) i Google (NASDAQ: GOOGL). Wzrost przychodów uległ spowolnieniu, a firma zmniejszyła zatrudnienie o około jedną szóstą.
Kierownictwo spółki Zoom przedstawiło plany wykorzystania sztucznej inteligencji do usprawnienia działalności. Dyrektor generalny Eric Yuan powiedział niedawno, że grupa, z siedzibą w San Jose w Kalifornii, dąży do włączenia sztucznej inteligencji do prawie wszystkich swoich funkcji, argumentując, że rodząca się technologia ma "wiele możliwości monetyzacji".
Jednak jak dotąd inwestorzy wydają się nieprzekonani: Akcje Zoom straciły ponad 8% swojej wartości w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Szum wokół sztucznej inteligencji prawdopodobnie będzie nadal dominował w tym tygodniu, w szczególności dzięki wynikom producenta chipów Nvidia (NASDAQ: NVDA) i chińskiego giganta technologicznego Baidu (NASDAQ: BIDU).
3. Silny popyt na cyberbezpieczeństwo napędza wyniki Palo Alto Networks
Akcje spółki Palo Alto Networks (NASDAQ:PANW) wzrosły w poniedziałek o ponad 12% w obrocie przedrynkowym w USA po tym, jak grupa zajmująca się cyberbezpieczeństwem ujawniła lepsze niż oczekiwano szacunki dotyczące rocznych rachunków.
Firma podała, iż obecnie przewiduje, że w okresie rozliczeniowym 2024 r. odnotuje rachunki w wysokości od 10,9 mld USD do 11 mld USD, przewyższając konsensus Bloomberga w wys. 10,77 mld USD.
Rachunki za czwarty kwartał w Palo Alto okazały się nieco niedoszacowane, chociaż dyrektor finansowy Dipak Golechha zauważył, że liczba ta nie odzwierciedla siły przychodów firmy.
Optymistyczne prognozy wystarczyły, aby podnieść akcje również innych spółek Palo Alto, tj. Zscaler (NASDAQ:ZS) i Fortinet (NASDAQ:FTNT).
Takie kompleksowe rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa odnotowały w ubiegłym roku gwałtowny wzrost popytu zarówno ze strony przedsiębiorstw, jak i rządów w następstwie fali włamań i innych przestępstw cyfrowych. Według Check Point Research, dostawcy informacji o cyberzagrożeniach, w drugim kwartale 2023 roku, średnia tygodniowa liczba cyberataków na świecie osiągnęła najwyższy poziom od dwóch lat.
4. Chiny wprowadzają nieoczekiwanie skromną obniżkę oprocentowania kredytów
Chiny obniżyły w poniedziałek referencyjną stopę oprocentowania kredytów, utrzymując inną na stałym poziomie, co było znacznym zaskoczeniem ponieważ powszechne oczekiwania były takie, że Pekin ogłosi głębsze cięcia w ramach walki z kryzysem.
Ludowy Bank Chin obniżył swoją jednoroczną podstawową stopę procentową, kluczowy punkt odniesienia dla pożyczek bankowych, z 3,55% do 3,45%. Pięcioletnia stopa procentowa, wykorzystywana do określania oprocentowania kredytów hipotecznych, pozostała na niezmienionym poziomie, tj. 4,2%. Analitycy spodziewali się obniżki o 15 punktów bazowych dla każdej ze stóp.
Decydenci Państwa Środka znajdują się pod rosnącą presją by wprowadzić nowe środki stymulacyjne w celu ożywienia gospodarki nadal słabej po pandemii wzrostu gospodarczego i wsparcia podupadającego sektora nieruchomości. Jednak obawy o osłabienie lokalnej waluty i potencjalną ucieczkę kapitału ograniczyły zakres zmian, jakie mogą wprowadzić decydenci.
Po komunikacie LBCh kurs renminbi spadł.
5. A ropa drożeje
Ceny ropy naftowej wzrosły w poniedziałek, odbijając się po wyprzedaży w zeszłym tygodniu, częściowo dzięki obniżce stóp procentowych w Chinach, a także oczekiwaniom na niższą produkcji w sierpniu ze strony grupy czołowych producentów.
Rynek ropy naftowej zniżkował do końca poprzedniego tygodnia, kończąc siedmiotygodniową wzrostową passę, w związku z obawami, że wyższe stopy procentowe w USA i spowalniające ożywienie gospodarcze w Chinach uderzą w popyt na ropę.
Jednak perspektywa ograniczenia dostaw po głębokich cięciach wydobycia mających nastąpić w tym roku, ogłoszone przez Arabię Saudyjską i Rosję - dwóch wiodących producentów w grupie znanej jako OPEC+ - pomogła wesprzeć ceny.
Do godz. 11:19, kontrakty terminowe na ropę WTI były notowane o 0,5% wyżej na poziomie 81,06 USD za baryłkę, podczas gdy kontrakty na ropę Brent wzrosły o 0,5% do 85,22 USD.