Największa spółka budowlana na GPw pokazała dziś wstępne wyniki finansowe za ostatni kwartał ubiegłego roku. Zysk netto wzrósł o ponad 60 proc. w skali roku i okazał się najwyższy w tym okresie w całej historii spółki, zaś zeszłoroczne przychody przebiły wszystkie wcześniejsze lata i zbliżyły się do okrągłych 10 mld złotych. Akcje Budimexu jednak zauważalnie tracą, już drugą sesję z rzędu.
Na skróty:
- Budimex (WA:BDXP) pokazał mocne szacunkowe wyniki za IV kwartał ubiegłego roku
- 2023 rok dla spółki zakończy się z rekordowymi przychodami
- Zdaniem prezesa 2024 rok może być jednak trudny dla branży budowlanej
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Budimex opublikował w czwartek szacunkowe wyniki za czwarty kwartał ubiegłego roku. Są one imponujące - szacowany zysk netto w ostatnim kwartale 2023 roku wyniósł bowiem aż 287 mln złotych, wobec niecałych 176 mln złotych zysku netto roku wcześniej, co oznacza dynamikę wzrostu na poziomie 63 proc. Jak czytamy w komunikacie spółki: „Wzrost skonsolidowanego zysku netto jest efektem wyższych przychodów ze sprzedaży i poprawy rentowności operacyjnej segmentu budowlanego.”
Wstępne przychody za czwarty kwartał ubiegłego roku wyniosły natomiast 2,8 mld złotych, wobec 2,25 mld PLN rok wcześniej (wzrost o 24,4 proc. w ujęciu rocznym).
Wartość kontraktów podpisanych przez Budimex w czwartym kwartale wyniosła 2,8 mld złotych, zaś portfel zamówień do realizacji na koniec roku przekroczył wartość 13 mld złotych. Na koniec ubiegłego roku pozycja gotówkowa netto Budimexu wyniosła 3,8 mld złotych.
Czytaj również: Ten indeks da zarobić, dzięki wyższym zyskom spółek! Nowe prognozy giganta na 2024 rok
Publikacja wstępnych wyników finansowych Budimexu za czwarty kwartał ubiegłego roku pozwala oszacować łączny rezultat za cały 2023 rok. W ubiegłym roku szacunkowe przychody Budimexu ze sprzedaży wyniosły 9,79 mld złotych, natomiast zysk netto wzrósł do 768,7 mld złotych. Dla porównania - w 2022 roku Budimex wypracował skonsolidowany zysk netto 534,43 mln złotych przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 8,619 mld złotych.
Warto dodać, że przychody Budimexu w trzecim kwartale ubiegłego roku wyniosły 2,676 mld złotych, wobec 2,37 mld złotych rok wcześniej. Skonsolidowany zysk netto wyniósł natomiast 175,7 mln złotych, w porównaniu do 157,4 mln złotych rok wcześniej. Rentowność sprzedaży brutto grupy wzrosła do 11,96 proc. z 10,79 proc. przed rokiem. Rentowność operacyjna wzrosła z kolei do 7,81 proc. z 7,68 proc., a rentowność brutto do 8,81 proc. z 8,62 proc.
W okresie od stycznia do końca września ubiegłego roku Budimex wypracował przychody na poziomie 6,99 mld PLN, zysk operacyjny 481,7 mln złotych oraz zysk netto 450,4 mln złotych.
Lepsze od oczekiwań wyniki za Q3 były komentowane przez zarząd Budimexu następująco: "Wysoki portfel zamówień, relatywnie dobre warunki pogodowe oraz rozpoznanie pierwszych istotnych przychodów z działalności na rynkach zagranicznych pozwoliły zwiększyć skalę przychodów segmentu budowlanego o ponad 9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Kluczowy wkład w poprawę rentowności operacyjnej grupy w pierwszych trzech kwartałach roku 2023 miała spółka Mostostal Kraków SA, która w analogicznym okresie poprzedniego roku odczuła negatywne skutki wybuchu konfliktu zbrojnego w Ukrainie, w postaci skokowego wzrostu cen stali i przerwania łańcucha dostaw. W bieżącym roku dostępność stali znacząco się poprawiła, a ceny poszczególnych asortymentów stalowych używanych przez Spółkę w procesie produkcyjnym zbliżają się do poziomów notowanych przed wybuchem wojny”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Deweloperzy z GPW odkryli karty - za nami tłusty rok, ale to w 2024 ma być grubo
Warto jednak przypomnieć, że na początku listopada ubiegłego roku prezes Budimexu ostrzegał, że „2024 rok będzie trudny dla branży budowlanej z uwagi na kolejny rok wyborczy, co może wpłynąć na ograniczenie przetargów ogłaszanych m.in. przez samorządy. Ponadto wysoka inflacja w dalszym ciągu będzie wpływała na zmniejszenie inwestycji realizowanych przez inwestorów prywatnych. To może być rok, w którym zauważalna będzie mniejsza liczba rozpoczynanych inwestycji”. Zdaniem Artura Popko, prezesa zarządu Budimexu, branża budowlana w szerszym horyzoncie ma jednak przed sobą bardzo dobre perspektywy.
#Budimex, kolejny kontrakt, na koniec III kwartału backlog wynosił 13 mld zł. Zapowiedzi mówią o 16 mld na koniec 2023. Spółka zyskuje kontrakty za granicą. nic tylko kupować?w 2023 kurs akcji wzrósł aż o 132 procNo właśnie nie :)
może spółka będzie wyżej, może urośnie bardziej. Ale sam prezes mówi, że 2024 rok… pic.twitter.com/RTchysACA9
— Marcin Tuszkiewicz (@ttusiek) January 8, 2024
Zdaniem wielu analityków spółka jest przewartościowana, choć na środowej sesji akcje BDX wyznaczyły nowy historyczny szczyt notowań na poziomie 670 PLN (finalnie jednak zamykając sesję z prawie 6 proc. spadkiem).
Co ciekawe, na dzisiejszej sesji po publikacji wstępnych wyników za czwarty kwartał ubiegłego roku, co do których trudno mieć zastrzeżenia, również doprowadziły do spadków kursu akcji. Notowania Budimexu spadają poniżej poziomu 610 PLN, czyli o ponad 3 proc., co można tłumaczyć realizacją zysków.
Analitycy DM BDM obniżyli dziś rekomendację dla Budimexu do „Redukuj”, z ceną docelową w okresie najbliższych 12 miesięcy na poziomie 530,80 PLN.