Investing.com - Kończące się dziś posiedzenie Fed będzie definiującym wydarzeniem dla globalnych rynków, z kolejną podwyżką stóp na horyzoncie. Jednakże o ile gwarantowane jest, że Fed po raz kolejny podniesie stopy, o tyle wielkość tej podwyżki jest nieco niepewna.
Podczas gdy konsensus był jednomyślny co do perspektywy podwyżki stóp o 0,75% na początku zeszłego tygodnia, wyższe od oczekiwań dane o inflacji w USA z zeszłego wtorku w dużej mierze rozchyliły oczekiwania rynku, więc {{pll|||Barometr Fedu Investing.com}} obecnie odzwierciedla około 20% prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy nie o 0,75%, ale o 1%.
Podwyżka stóp o 1% byłaby dużą jastrzębią niespodzianką, z silnym niedźwiedzim wpływem na aktywa ryzykowne, z akcjami i kryptowalutami na czele.
Ale niektórzy idą jeszcze dalej, uważając, że Fed prawdopodobnie jeszcze bardziej przebije oczekiwania rynku.
Michael Schumacher z Wells Fargo (NYSE:WFC) Securities, opiniował wczoraj wieczorem w CNBC, że Rezerwa Federalna podnosi stopy zbyt wolno, mówiąc, że poważnie rozważyłby podwyżkę o 150 punktów bazowych w tym tygodniu, gdyby był przewodniczącym Jerome Powell.
"Fed wie, jaki jest cel. Tak więc stopa funduszy, górna granica, wynosi obecnie 2,5%. Jest bardzo prawdopodobne, że w tym roku przekroczy 4 procent" - powiedział we wtorek urzędnik Wells Fargo, dodając: "Dlaczego nie zdejmiemy bandaża". Zróbmy to w jeden dzień. Ale oczywiście Fed tego nie zrobi"
Przyznał jednak, że taki ruch wywołałby poważny szok na rynkach, wiedząc, że istnieje niewielka szansa, że Fed będzie w stanie przekonać inwestorów o zasadności takiego posunięcia.
"Nastąpiłby ogromny ruch, który dość szybko by się zatrzymał. Wielkim strachem na rynku byłoby 'o mój Boże, zrobili ruch o rekordowej wielkości. Co się stanie w przyszłym miesiącu lub w miesiącu następnym? Lepiej się wycofać - tłumaczył Schumacher, ostrzegając:
"To wymagałoby niewiarygodnie dobrej komunikacji i zaufania, inaczej wynik: Carnage. A tego nikt nie chce."
Ale ostatecznie, jeśli chodzi o oficjalną prognozę Wells Fargo, bank spodziewa się, podobnie jak większość analityków, podwyżki stóp o zaledwie 0,75%. Schumacher ostrzegł jednak, że wystąpienie Powella może okazać się jeszcze bardziej jastrzębie niż wcześniej na konferencji prasowej po ogłoszeniu stóp.
Wersja oryginalna tekstu na Investing.com France