Investing.com - W marcu 2022 r. Fed rozpoczęła walkę z inflacją, podnosząc stopy procentowe w rekordowym tempie od 0,25% do 5,25%. Inflacja spadła z 8,5% do 4%, ale inflacja bazowa uparcie utrzymuje się na poziomie 5,3%. Jest to jeden z powodów, dla których prezes Fed - Jerome Powell od miesięcy głosi, że stopy procentowe pozostaną wysokie przez dłuższy czas.
To oczywiste, że inflacja wymaga właśnie takich działań, ale amerykański bank centralny musi również pilnować, by jego polityka monetarna nie rozsadziła budżetu federalnego. I to właśnie ten problem staje się coraz bardziej palący, z każdym miesiącem utrzymywania wysokich stóp procentowych - jak wyjaśnił Michael Maharrey w swoim ostatnim artykule.
Maharrey pisze, że minął niecały miesiąc, odkąd Republikanie i Demokraci zgodzili się zawiesić pułap zadłużenia. Jednak w ciągu tych kilku tygodni Departament Skarbu USA zaciągnął już 700 miliardów dolarów nowego długu, zwiększając górną granicę zadłużenia do ponad 32 bilionów dolarów.
Dług te staje się coraz droższy dla kraju, ponieważ płatności odsetkowe stale rosną wraz z wysoką stopą funduszy Fed. Maharrey zwraca uwagę, że wzrosły one z 350 miliardów dolarów rocznie na początku 2022 roku do 600 miliardów dolarów obecnie.
Średnio, oprocentowanie tej góry długu jest nadal poniżej 2%, ponieważ wiele długoterminowych obligacji rządowych zostało sprzedanych z niską rentownością.
Teraz jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Maharrey wyjaśnia, że 26 czerwca Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje rządowe o wartości 120 miliardów dolarów z terminem zapadalności od trzech miesięcy do dwóch lat. Ich rentowność wahała się od 4,67 do 5,45%.
Jednocześnie jednak, popyt na obligacje rządowe spada. Fed redukuje swój bilans o 60 miliardów dolarów miesięcznie. Dane skarbowe pokazują, że zagraniczni nabywcy również zmniejszają swoje zasoby, a nawet amerykańskie banki pozbywają się obligacji rządowych, aby zmniejszyć ryzyko w swoich bilansach.
Jak zauważa Maharrey, Bank of America (NYSE:BAC) już mówi o "próżni popytowej" na obligacje rządowe. Jest tylko jedno rozwiązanie tego problemu - należy zwiększyć rentowność.
Ponieważ w pogoni za rentownością rynek finansowy zwróci się z powrotem ku amerykańskim obligacjom rządowym, przede wszystkim długoterminowym, takim jak dziesięcioletnie, których obecna rentowność na poziomie 3,71% nie spotyka się z dużym zainteresowaniem.
Dla amerykańskiego rządu i budżetu będzie to jednak oznaczać konieczność obsługi większego zadłużenia w dłuższej perspektywie. Prognozy mówią, że wkrótce trzeba będzie zapłacić 1 bilion dolarów rocznych odsetek, czyli pieniądze, których rządowi brakuje gdzie indziej.
Na podstawie tych danych Maharrey doszedł do wniosku, że USA nie mogą sobie pozwolić na wyższe stopy procentowe przez dłuższy czas. W związku z tym Powell prawdopodobnie posłucha wezwania rynku i obniży stopy procentowe, niezależnie od tego, jak wysoka jest inflacja.
Stany Zjednoczone nie są jednak osamotnione w tym problemie, ponieważ EBC stoi przed podobnym wyzwaniem.
Gospodarka znajduje się w recesji, inflacja jest wysoka, a geopolityka nie jest środowiskiem przyjaznym dla biznesu. Do tego dochodzi kryzys klimatyczny, który prawdopodobnie w nadchodzących tygodniach ponownie skonfrontuje europejską gospodarkę z poważnymi wąskimi gardłami w dostawach.
Część odcinka Renu w pobliżu Kaub, który jest ważny dla żeglugi śródlądowej, osiągnęła bardzo niski poziom wody jak na tę porę roku. Poziom wody nie spadł do obecnych 1,26 metra od 30 lat. Oznacza to, że tego lata ponownie istnieje ryzyko znacznych ograniczeń w ruchu żeglugowym, podobnie jak w ubiegłym roku.
Uniper (ETR:UN01) już w zeszłym roku ostrzegał przed problemami energetycznymi, ponieważ gdyby woda w Renie wyschła, co najmniej jedna elektrownia musiałaby zostać zamknięta.
Niski poziom wody ma już wpływ na transport oleju opałowego z Rotterdamu, jak ogłosiła firma Riverlake Barging. W ciągu tygodnia wielkość transportu na barce spadła z 2000 ton do 1200 ton.
Jeśli paliwa i towary przemysłowe nie mogą być już w ogóle transportowane, ma to bezpośredni wpływ na wyniki gospodarcze, a także na inflację.
Teraz EBC musi zdecydować: pozostawić stopy procentowe na wysokim poziomie, walczyć z inflacją i pogodzić się z recesją, czy obniżyć stopy procentowe, pobudzić gospodarkę i pozwolić inflacji swobodnie płynąć.
Z politycznego punktu widzenia, koniec podwyżek stóp procentowych i tak już nadszedł, co słychać w krajach członkowskich strefy euro od Portugalii po Włochy. Wiele wskazuje więc na to, że inflacja nie zniknie, ale stanie się naszym wiernym towarzyszem.
—----------------------------
Twoja strategia inwestycyjna może być jeszcze lepsza dzięki naszej letniej PROMOCJI na serwis PREMIUM InvestingPro. Subskrypcja roczna: Do 50% rabatu.
Nie przegap tej ograniczonej czasowo okazji, aby uzyskać dostęp do najlepszego skanera akcji i pomysłów guru inwestowania.
Pospiesz się, lato nie będzie trwać wiecznie!
—----------------------------