(PAP) Polimex Mostostal liczy, że przetarg na budowę bloku energetycznego Ostrołęka C będzie rozstrzygnięty na korzyść spółki, a po zmianie części oczekiwań przez inwestora cena w jego ofercie może być niższa - poinformował dziennikarzy Antoni Józwowicz, prezes Polimex Mostostal.
"Wierzę, że przetarg będzie rozstrzygnięty na korzyść Polimeksu (WA:PXMP)" - powiedział w poniedziałek Józwowicz.
"Nie mogę powiedzieć na jakich przesłankach opieram swoje przekonanie, ale dokładnie oszacowaliśmy wszystkie koszty i oczekiwania inwestora, bo cena jest wyznacznikiem oczekiwań inwestora" - dodał.
Jego zdaniem jest możliwe, że po rozstrzygnięciu przetargu inwestor ograniczy część swoich oczekiwań, co - jak powiedział - "oznaczałoby obniżenie przez nas ceny".
Pytany, kiedy spodziewa się rozstrzygnięcia przetargu, powiedział, że "myślę, że w najbliższym miesiącu temat będzie zamknięty".
W przetargu na budowę bloku energetycznego Ostrołęka C o mocy 1.000 MW zostały złożone trzy oferty. Najniższą ofertę o wartości 4,849 mld zł złożyła China Power Engineering, najwyższą konsorcjum Polimeksu Mostostalu i Rafako (WA:RFK) za 9,591 mld zł.
Minister Energii Krzysztof Tchórzewski w poniedziałek powiedział dziennikarzom, że oferty te są analizowane pod kątem ich zgodności ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ).
"Trwa etap sprawdzania ofert w stosunku do SIWZ. Ten proces przebiega normalnie" - powiedział Tchórzewski.
Pytany, czy jest możliwe, że nowy blok w Ostrołęce nie powstanie, odpowiedział:
"Ta elektrownia była ujęta w założeniach ustawy o rynku mocy. Przetarg powinien być rozstrzygnięty".
Postępowanie przetargowe na budowę bloku energetycznego Ostrołęka C prowadzi spółka Elektrownia Ostrołęka, której akcjonariuszami są Energa i Enea. Bezpośrednio przed otwarciem ofert zamawiający podał kwotę w wysokości 4,803 mld zł, którą zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.
Cena nie stanowi jedynego kryterium oceny ofert w postępowaniu, jest tylko jednym z jego elementów.(PAP Biznes)