🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Mabion może podpisać w '19 kilka umów partneringowych

Opublikowano 12.04.2019, 13:34
Zaktualizowano 12.04.2019, 13:41
© Reuters.  Mabion może podpisać w '19 kilka umów partneringowych
VTRS
-

(PAP) Mabion liczy na podpisanie w 2019 roku kilku umów partnerignowych, prowadzi zaawansowane rozmowy w tej sprawie - poinformował zarząd podczas piątkowej konferencji. Spółka podtrzymuje, że decyzja w sprawie rejestracji MabionCD20 w Europejskiej Agencji Leków (EMA) powinna zapaść do końca tego roku.

Mabion podał w prezentacji, że planuje podpisać kolejne umowy partneringowe m.in. na MabionCD20 oraz MabionMS.

"Jesteśmy bardzo aktywnie zaangażowani w rozmowy z wieloma firmami z całego świata, które od czasu podpisania umowy z Mylanem są coraz intensywniejsze, zgłasza się coraz więcej firm, składają nam oferty. Rozmowy są zaawansowane, więc myślę, że jesteśmy w stanie w tym roku sfinalizować kilka umów partnerskich" - powiedział podczas konferencji prezes Artur Chabowski.

"Czas nigdy nie był dla nas priorytetem, ponieważ im więcej firm się zgłaszało i im później, tym oferty były lepsze. Wymiar finansowy tych umów nie jest aż tak duży jak umowa z Mylanem, więc podchodzimy do tego spokojnie" - dodał.

Chabowski wskazał, że spółka może podpisać jedną umowę na cały świat albo kilka umów na poszczególne kontynenty czy regiony.

Kluczowym projektem spółki jest MabionCD20 - lek biopodobny do należącego do koncernu Roche farmaceutyku MabThera/Rituxan (rituximab). Prowadzone przez Mabion badanie kliniczne nad lekiem objęło pacjentów z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS) i chłoniakiem (NHL). W lutym 2017 roku koreańska firma Celltrion jako pierwsza otrzymała zgodę od EMA na wprowadzenie biopodobnego rituximabu do obrotu, zaś w czerwcu swój lek zarejestrował Sandoz. Mabion jest w trakcie procedury rejestracyjnej swojego leku.

"Podtrzymujemy nasz cel, żeby do końca roku uzyskać pozytywną opinię Europejskiej Agencji Leków" - powiedział w piątek Artur Chabowski.

Zarząd poinformował, że pierwszych przychodów ze sprzedaży MabionCD20 można spodziewać się w 2020 roku, ale decyzja o dacie wprowadzenia leku na rynek należy do partnera - grupy Mylan (NASDAQ:MYL). Spółka podpisała z Mylanem umowę w listopadzie 2016 roku, udzielając jej tym samym wyłącznego prawa do sprzedaży leku Mabion CD20 na terenie Unii Europejskiej i krajów bałkańskich.

Do końca roku Mabion chce dokończyć inwestycje w infrastrukturę, która ma zapewnić moce wytwórcze do wejścia na pierwsze rynki europejskie.

"Zakład w Konstantynowie Łódzkim jest obecnie wyposażony w jedną linię wytwórczą w pełnej skali, jeśli chodzi o możliwość wytwarzania komercyjnego. Ten rok jest również przeznaczony na to, żeby doinwestować i dołożyć w zakładzie drugą, równoległą linię wytwórczą" - powiedział członek zarządu Sławomir Jaros.

MabionCD20 może być pierwszym lekiem, który Mabion wprowadzi na rynek. Spółka przygotowuje się do złożenia wniosku rejestracyjnego również w Stanach Zjednoczonych. Chabowski informował wcześniej, że grupa chciałaby pozyskać partnera w USA jeszcze przed złożeniem wniosku o rejestrację.

Oprócz MabionCD20, spółka rozwija także dwa inne projekty - MabionMS oraz MabionEGFR.

Na początku kwietnia Mabion informował, że w drugiej połowie roku planuje rozpocząć prace badawczo-rozwojowe, dotyczące trzech leków biopodobnych w obszarach autoimmunologii, chorób metabolicznych i onkologii.

"Od drugiej połowy roku, czyli od momentu gdy zespół badawczo-rozwojowy uwolni swoje moce, przeniesiemy uwagę z MabionCD20 na inne projekty. Będą to trzy produkty biopodobne - mamy już zaplanowane pierwsze prace, mamy przydzielone zespoły i sprzęt" - powiedział Sławomir Jaros.

Na koniec 2018 roku spółka miała 58,4 mln zł gotówki. Jak podano w prezentacji, łączna oczekiwana kwota dotacji do zakończenia projektów MabionCD20 i MabionEGFR to 46,7 mln zł.

"Jesteśmy w stanie funkcjonować i realizować nasze cele" - powiedział w piątek członek zarządu Grzegorz Grabowicz.

"Nie planujemy kolejnych emisji akcji, mamy wystarczające środki i mamy wiele źródeł, z których możemy korzystać" - dodał prezes Chabowski.

Mabion jest notowany na rynku głównym GPW od 2013 roku. (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.