PEKIN, 4 września (Reuters) - Inwestorzy czekają na zaplanowaną na przyszły tydzień publikację danych, które mogą wykazać duży spadek rezerw walutowych Chin, gdyż tamtejszy bank centralny prowadzi interwencję mającą na celu stabilizację kursu juana.
Chiny zostały na tyle zaskoczone reakcją rynków na niespodziewaną dewaluację juana, że zapewne utrzymają jego kurs bez większych zmian w krótkim okresie, żeby ostudzić obawy przed wojną walutową, poinformowały Reutera źródła zbliżone do sprawy.
Wielu dealerów uważa jednak, że istnieje presja polityczna, żeby zezwolić na dalszą deprecjację waluty w najbliższych miesiącach z racji na spowolnienie chińskiej gospodarki.
Chińskie rezerwy walutowe stopniowo spadały z rekordowego poziomu 3,99 biliona dolarów w czerwcu 2014 roku z powodu odpływu kapitału, a w lipcu 2015 roku zmniejszyły się o 42,5 miliarda dolarów do 3,65 biliona.
Wydaje się, że spadek nasilił się, po tym jak 11 sierpnia Chiny zdewaluowały juana o niemal dwa procent. Decyzja ta wywołała wyprzedaż juana, a bank centralny interweniował poprzez państwowe banki, sprzedając dolara żeby wzmocnić swoją walutę.
Analitycy Barclays (LONDON:BARC) Capital szacują, że Ludowy Bank Chin (LBCh) zwiększył skalę swoich interwencji walutowych w sierpniu do 122 miliardów dolarów z 50 miliardów w lipcu.
"Jeśli zostanie utrzymane obecne tempo interwencji walutowych, szacujemy, że LBCh może zmniejszyć swoje rezerwy o około 14 procent w okresie od czerwca do grudnia" - napisali w raporcie analitycy Barclays.
"Podtrzymujemy nasz pogląd, że juan będzie musiał ulegać dalszej deprecjacji, żeby ustabilizować odpływy kapitału; spodziewamy się jego spadku o dalsze siedem procent do końca roku" - dodali.
Piątkowa ankieta Reutera wykazała, że stratedzy spodziewają się osłabienia juana o dwa procent w ciągu sześciu miesięcy, choć niektórzy z nich prognozowali spadek chińskiej waluty do poziomu 6,80 juana za dolara z 6,35 w piątek. CNY/POLL
(Autorzy: Judy Hua i Kevin Yao; Tłumaczył: Bartosz Lada)