(PAP) Grupa Feerum liczy na uzyskanie w 2017 r. znacznie wyższych rdr wyników finansowych oraz na dalszą poprawę w 2018 r. Z uwagi na stosunkowo niewielkie planowane nakłady inwestycyjne, spółka chciałaby w nadchodzących latach wypłacać dywidendy - poinformował na konferencji prezes Daniel Janusz.
"Tendencje rynkowe pozwalają z optymizmem oceniać perspektywy najbliższych okresów. Liczymy, że wyniki finansowe w 2017 r. będą zdecydowanie wyższe w stosunku do 2016 r. Rok 2017 powinien być podobny do roku 2015" - powiedział prezes Feerum Daniel Janusz.
"Z kolei rok 2018, powinien być lepszy od 2017" - dodał.
Przychody grupy Feerum w 2016 r. spadły do 40,3 mln zł z 109,3 mln zł rok wcześniej. Grupa odnotowała stratę operacyjną na poziomie 5,1 mln zł wobec 9,4 mln zł zysku operacyjnego w roku 2015. Strata netto wyniosła z kolei 4,6 mln zł (vs. 8,9 mln zł zysku w 2015 r.).
Feerum chce zwiększać sprzedaż eksportową.
"W 2016 r. sprzedaż krajowa odpowiadała za 26 proc., a eksport 74 proc. przychodów spółki. Ta proporcja stopniowo będzie się przesuwać w stronę 50 do 50. Długofalowo, Feerum największe nadzieje pokłada w rozwoju sprzedaży na rynku afrykańskim" – powiedział Janusz.
Pod koniec 2016 r. spółka podpisała umowę o wartości 33,1 mln USD (tj. ok. 139,9 mln zł) na wybudowanie na terytorium Tanzanii pięciu kompleksów silosów zbożowych i obiektów magazynowych oraz rewitalizację istniejących obiektów magazynowych.
"Podpisanie umowy w Tanzanii stanowi pierwszy krok w realizacji strategii związanej z ekspansją spółki na rynku afrykańskim. Kontrakt opiewa na zmagazynowanie łącznie 120 tys. ton kukurydzy, tymczasem Tanzania produkuje rocznie ok. 5 mln ton - z czego około połowa gnije ze względu na złe magazynowanie. Trzeba przy tym zaznaczyć, że Tanzania wcale nie jest największym producentem tego zboża w Afryce, co pokazuje, że głębokość rynku jest ogromna" - powiedział prezes.
Podkreślił, że "wpływ kontraktu w Tanzanii na wyniki finansowe spółki pojawi się jeszcze w tym roku oraz, że w najgorszym scenariuszu poziom marż będzie zbliżony do tych uzyskiwanych w Polsce".
Prezes poinformował, że "z uwagi na stosunkowo niewielkie planowane nakłady inwestycyjne, spółka chciałaby wypłacać dywidendę w nadchodzących latach".
"Jesteśmy po zakończonym procesie inwestycyjnym. Jeśli zgodnie z oczekiwaniami ten rok będzie udany pod względem wyników, to spółkę będzie stać na wypłatę dywidendy. Docelowo chcemy uzyskać status spółki dywidendowej w nadchodzących latach" - powiedział.
Prezes zaznaczył, że spółka liczy na kolejne kontrakty w Afryce.
"Gdyby na przykład jeszcze w tym roku udało się pozyskać kontrakt z kolejnym krajem afrykańskim, to teoretycznie istnieje możliwość emisji akcji w celu pozyskiwania finansowania. Nie wykluczamy takiego scenariusza" - powiedział. (PAP Biznes)